Marzysz o karierze stewardesy? Ten wymóg może cię zdyskwalifikować
Gdy byłam mała zawsze marzyłam o tym by zostać stewardesą. Nie chciałam być pielęgniarką, modelką czy księżniczką, jak inne dziewczynki. Praca w chmurach to było coś, co spędzało mi sen z powiek. Później mi przeszło, ale gdy w sieci pojawiają się ogłoszenia o pracy dla stewardes, to zawsze przypomina mi się to marzenie. Tak jak teraz. Qatar Airways ogłosił właśnie, że szuka personelu pokładowego w Polsce. Tylko czy sprostałabym wymaganiom?
09.02.2017 | aktual.: 09.02.2017 14:45
Obiad w Paryżu, lunch w Nowym Jorku, śniadanie w Montrealu i praca na wysokości 40 tys. stóp – tak linie Qatar Airways kuszą kandydatki na stewardesy. Co najlepsze, personelu pokładowego poszukują w Polsce – rekrutacja odbędzie się 12 lutego, o godz. 9 w hotelu Intercontinental w Warszawie.
Wymagań jest niewiele, bo tylko siedem, ale spełnić trzeba wszystkie. Minimum 21 lat, wykształcenie przynajmniej średnie, umiejętność języka angielskiego, dobre zdrowie czy wysokie umiejętności personalne to wymogi, które nikogo nie dziwią. Ja też raczej bym im sprostała. Kolejne to chęć przeprowadzki do Dohy (stolicy Kataru)
– dla niektórych to spełnienie marzeń – mogłabym spróbować. Ale jest jeden wymóg, który mógłby mnie zdyskwalifikować - wzrost. Choć Qatar Airways nie podaje minimalnego, to stawia przed kandydatami wymóg sięgania ręką na przynajmniej 212 cm, stojąc na palcach. Dziwne, zaskakujące, ale logiczne. Chodzi o bezpieczeństwo, a konkretnie o to by stewardesa mogła bez problemu sięgnąć do wyposażenia ratunkowego w samolocie. Test przeprowadza się bez butów. Sprawdziliśmy - niestety jestem na granicy – musiałabym mocno wspiąć się na palcach.
Taki sam wymóg, jak katarskie linie stawiają także Emirates. Personel pokładowy w Eithad Airways i Wizzair musi sięgać dwa cm niżej, a w Hong Kong Airlines wystarczy 208 cm. W innych liniach wymagany jest po prostu minimalny wzrost, np. w Sky Prime – 160 cm, Fly Dubai – 158 cm, Gulf Air Bahrain - 156 cm.
Niełatwo jest też zostać stewardesą w Singapore Airlines. Sprawdziła to dla WP Turystyka Anna Janowska: "Nie przeszłabyś dalej, moja droga – rozwiewa moje nadzieje na zostanie stewardesą egzaminator, z którym wcześniej tak miło się rozmawiało. Nad filiżanką herbaty pytał mnie o rodzinę, pracę i zwykłe, codzienne sprawy. - W tej pozornie zwyczajnej pogawędce wyławiamy dziewczyny stworzone do pracy zespołowej. Bo bycie stewardesą to przede wszystkim praca w grupie. Ty się nadajesz raczej na szefową – śmieje się. Rozmowę kwalifikacyjną przechodzi tylko co dziesiąta chętna". Zresztą od początku nie miała szans. *W Singapore Airlines stewardesami zostają tylko Azjatki. *
Nie tylko pochodzenie może zdyskwalifikować potencjalną kandydatkę na stewardesę. W większości linii nieakceptowalne są też tatuaże czy percing. - Przeszłam testy i szkolenia w Emirates, już byłam jedną nogą na pokładzie, ale tatuaż zamknął mi drogę do tej pracy - mówi WP jedna z uczestniczek szkolenia w emirackich liniach.
Zobacz też: Nietypowe metody szkolenia chińskim stewardes.