Masz tylko jeden dzień. Co koniecznie musisz zobaczyć w Brukseli?

Bruksela to nie tylko stateczne wielowiekowe budynki przy Grand Place i poważne instytucje europejskie. To także stolica radości, szacunku i zdrowego dystansu do siebie. – Bo czego spodziewałabyś się po mieście, którego symbolem jest siusiający chłopiec? Figurka pochodzi z 1619 r.

Stolica Europy jest bogata w zabytki. Zwiedzanie warto rozpocząć od Wielkiego Placu (Grande Place) będącego historycznym centrum miasta. Stoją tu urokliwe XVIII-wieczne kamienice. Będąc w Brukseli trzeba też zobaczyć XIX-wieczny pałac królewski, słynną XIII- wieczną katedrę św. Michała i św. Guduli ze znajdującymi się w niej wspaniałymi witrażami oraz kościół św. Jana Baptysty, zbudowany w 1677 r. w stylu baroku flamandzkiego.

Tyle jeśli chodzi o niezbędne minimum z odległej przeszłości. Ale Bruksela to również wspaniała XIX-wieczna architektura secesyjna oraz architektura współczesna – na czele z monumentalnym Atomium. Ten mierzący 103 m wysokości model kryształu żelaza (powiększony w stosunku do naturalnego, bagatela, 150 mld razy!), zbudowano w 1958 r. – z okazji wystawy Expo. Atomium wzbudza od lat podziw turystów, i nic dziwnego, gdyż gigantyczny model składa się z 9 stalowych sfer o średnicy 18 m i łączących je 20 korytarzy, z których każdy ma około 40 metrów długości. Na szczyt budowli można wjechać windą. Podróż opłaca się – takiej panoramy Brukseli z innego miejsca nie zobaczymy.

Nie zapomnijmy też o spacerze pasażem św. Huberta. Pasaż, pochodzący z 1847 roku, z licznymi znajdującymi się tu sklepami, galeriami, kawiarenkami i bistrami, został zgłoszony w 2008 r. na listę UNESCO.

W pobliżu pasażu znajduje się dzielnica Ilot Sacre. Słynie ona w Brukseli z najlepszych (i wcale nie drenujących kieszenie) restauracji. Wizytę w nich polecić można zwłaszcza miłośnikom ryb i dań z owoców morza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl