Nieodkryta perła Podkarpacia. Wkrótce będzie przyciągać turystów
Kiedyś była to okazała warownia, w której gościły koronowane głowy. Choć zlokalizowana jest niemal u stóp Bieszczadów, nie jest dziś topową atrakcją turystyczną. Ma jednak szansę na drugie życie za sprawą planów rewitalizacji tego miejsca.
Pozostałości zamku owiane są wieloma legendami
Zamek Sobień, położony na wzgórzu nad Sanem w pobliżu Manasterca, to średniowieczna warownia z bogatą historią. W 1417 r. gościł króla Władysława Jagiełłę, który odwiedził to miejsce po ślubie z Elżbietą Granowską.
Obecnie z dawnej świetności niewiele jednak zostało i nawet gdyby jakimś cudem znalazły się pieniądze, nikt już raczej nie zdecyduje się na odbudowę zamku, zwłaszcza że nie zachowały się żadne plany ani ryciny dawnego wyglądu. Mimo to planowane są prace archeologiczne i modernizacyjne, które mają przyciągnąć do malowniczych ruin zamku turystów i pasjonatów historii.
Prace archeologiczne i modernizacja
Nadleśnictwo Lesko, zarządzające rezerwatem przyrody na górze Sobień, planuje odsłonięcie ruin zamku poprzez usunięcie drzew i roślinności niszczącej mury. Archeolog Piotr Kotowicz z Muzeum Historycznego w Sanoku podkreśla, że celem badań jest odsłonięcie murów obronnych i zbadanie ich struktury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy pod ziemią. Polska atrakcja przyciąga zagranicznych gości
- Mamy spore oczekiwania co do wyników badań, najważniejsze byłoby poznanie samej struktury zamku, bowiem duża część murów jest ukryta pod roślinnością i gruzami - powiedział. - Żeby ten zamek mógł zaistnieć lepiej w świadomości społecznej, konieczne byłoby poodsłanianie elementów murowanych, które pokazałyby nam podział pomieszczeń. Liczymy też, że znaleziska archeologiczne mogłyby wiele powiedzieć, czym Kmitowie dysponowali sześć wieków temu. Przy wykorzystaniu nowoczesnych metod badawczych możemy się dużo dowiedzieć o dawnych mieszkańcach zamku, o tym jak sam zamek wyglądał i to byłby najważniejszy cel, również dla odbioru społecznego
Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Lesko, zaznacza, że działania zabezpieczające są niezbędne dla zachowania historycznej wartości miejsca.
- To historyczna perełka związana z dziejami Bieszczadów, a jako zarządzający terenem jesteśmy zobowiązani do jej zachowania i udostępniania zwiedzającym - zaznaczył cytowany przez portal Nowiny 24 nadleśniczy podczas spotkania z udziałem przedstawicieli służb konserwatorskich, archeologicznych i samorządu powiatowego. - Potencjał, jaki tkwi w tym obiekcie i oczekiwania społeczne nakazują nam działać.
Legendy i tajemnice zamku
Zamek Sobień kryje wiele tajemnic i legend. Jedna z nich opowiada o Czarnej Damie, duchu Anny Kmity, która zginęła podczas najazdu węgierskiego króla Macieja Korwina. Inna legenda mówi o duchu Heleny, córki Piotra Kmity, która zginęła tragicznie przed planowanym ślubem.
Planowane prace mają na celu nie tylko ochronę zabytku, ale także przyciągnięcie turystów, którzy będą mogli odkrywać historię i legendy związane z zamkiem Sobień. Dzięki nowoczesnym metodom badawczym możliwe będzie lepsze zrozumienie przeszłości tego miejsca.
Źródło: Nowiny 24
