Miejsca mało znane

Jak spędzić weekend? Odbyć podróż dookoła świata. Obejrzeć wiklinową kopię obrazu Salvadora Dalego. Sprawdzić czy skalne ambony, grzyby i baszty położone są tylko w Górach Stołowych. Poznać krowę Bukietkę, która grała w „Bożej podszewce”. A może odkryć tajemnicę podziemnego miasta Adolfa Hitlera.

W jeden dzień dookoła świata? To możliwe. I do tego nie trzeba mieć kablówki
i kanałów National Geographic czy Planet. Wystarczy wybrać się na wycieczkę
do Inwałdu, gdzie powstał park miniatur.

|

|
| --- |_ Sąsiadują ze sobą: warszawski Zamek Królewski, krakowskie sukiennice i rzymska Bazylika św. Piotra. _

Na dziedzińcu folwarku zawsze coś się
dzieje – można trafić na potyczkę szlachty
ze zbójami czy staropolską biesiadę.

|

|
| --- |_ Folwark pełen jest zwierząt, filmowych rekwizytów i zabytkowych przedmiotów gospodarskich. _

Wiele legend krąży wokół powstania
„Skamieniałego Miasta”.
Według jednej za rozpustne życie
mieszkańców całe ich miasto zostało
zamienione w kamienną krainę, wedle innej,
kiedy tutejszy ksiądz hazardzista przegrał
z diabłem w karty swoją świątynię, ta
razem z nim obróciła się w kamień.

|

|
| --- |_ Skalne ambony, grzyby, baszty. Te najbardziej znane położone są w Górach Stołowych. Ale i koło Ciężkowic miłośnicy skał o fantazyjnych kształtach znajdą coś dla siebie. _

Skałki nie są wyniosłe, mają zaledwie po
kilkanaście metrów wysokości. Ich kształty
przesłaniają nieco drzewa i krzaki. Przeważnie
jest tu spokojnie i cicho, podczas
gdy w Błędnych Skałach turyści depczą
sobie po piętach.

|

|
| --- |_ Ze skałą nazywaną Czarownice, jedną z największych w rezerwacie, związanych jest wiele legend. _

Coraz częściej zaglądają tu miłośnicy wspinaczki
skałkowej. Ciężkowickie skały nie są
dla nich specjalnym wyzwaniem. To dobre
miejsce dla początkujących, miła rozrywka
dla zaawansowanych.

|

|
| --- |_ Strumień w Wąwozie Czarownic. _

Być może już niedługo
atrakcyjność tego miejsca wzrośnie – planowane
jest wytyczenie nowych ścieżek turystycznych
oraz podświetlenie skał. Wspinaczka
w świetle reflektorów? Czemu nie.

|

|
| --- |_ Rekonstrukcja zamku Tropszyn. _

Niemiecki kompleks „Osówka” (Säuferhöfen) koło Głuszycy,
będący częścią projektu „Riese”. Choć
badania są prowadzone od lat, do tej pory
nie udało się odgadnąć, do czego służyła ta
budowla. Według jednych był to superbunkier
Adolfa Hitlera i ludzi z jego otoczenia.
Inni badacze twierdzą, iż planowano tu
urządzić fabrykę broni. Ale jaką broń chciano
produkować? Nie wiadomo.

|

|
| --- |_ Czasy II wojny światowej pozostawiły po sobie wiele tajemnic. Wśród nich są nigdy nieodnalezione dzieła sztuki i zrabowane kosztowności, Bursztynowa Komnata, a także tajemnicze budowle o nieznanym przeznaczeniu. _

To, co najciekawsze, jest skryte pod ziemią.
Kompleks przypomina podziemne miasto,
gdzie krzyżują się ulice i place, korytarze
i sale. Niektóre trasy wiodą przez zawieszone
na linach mostki, przez zalane hale przepływa
się łodzią. Na powierzchni prawie
7 tys. m2 znajduje się 1 700 m tuneli.

|

|
| --- |Betonowy schron podziemnego miasta.

To jedyny tego typu obiekt w Polsce,
gdzie prezentowane są budowle
z całego świata, m.in. rzymskie Koloseum,
paryska Wieża Eiffla, londyński Big
Ben, waszyngtoński Biały Dom i Wielki
Mur Chiński. Na razie makiet jest niewiele,
bo ponad 20, ale i tak wizyta tu sprawi wiele
przyjemności.

|

|
| --- |_ Brama Brandenburska z Berlina. _

Z czasem atrakcji przybędzie.
Ogromną frajdę dzieciom i dorosłym sprawia
spacer po zielonym labiryncie. Przejście
z jednego końca placu na drugi (2 tys.
m2) zajmuje niektórym prawie godzinę. Aż
strach pomyśleć, ile osób się tu zgubi, gdy
żywopłot urośnie do planowanej wysokości
170 cm.

|

|
| --- |_ Krzywa wieża z Pizy. _

Dla tych,
którzy chcą więcej dowiedzieć się o zwiedzanych
budowlach, przygotowano „wycieczkę
zorganizowaną” z przewodnikiem.
Naprawdę warto wybrać tę opcję!

|

|
| --- |_ Trzeba kucnąć, by przejść pod paryskim Łukiem Triumfalnym. _

Wiklinę widać w miasteczku niemal na każdym rogu. Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa prezentuje proces powstawania wspaniałych plecionek, a w sali „ Wiklina dla amatorów” można także spróbować własnych sił w tej sztuce.

|

|
| --- |_ Co można zrobić z wikliny? Prawie wszystko – karoserię samochodu, trumnę, kopię obrazu Salvadora Dalego, smoka. W Nowym Tomyślu w wikliny wykonano też muszlę koncertową, kwietniki, kawiarniane parasole i płoty. _

Gdy już zgłębimy sekrety wikliniarstwa i skosztujemy szparagów, czas na wypoczynek np. w Parku Kultury i Wypoczynku, który jest dumą miasteczka.

|

|
| --- |_ Wiklinowe płoty o fantazyjnych kształtach. _

Nowy Tomyśl to jednak nie tylko wiklina. W ostatnich latach stał się także potentatem w uprawie chmielu i szparagów. Tutejszy Klub Turystyki Rowerowej „Szarka” co roku organizuje rajd Szlakiem Chmielu i Wikliny.

|

|
| --- |_ Rzeźby z wikliny. _

Przy filmach kostiumowych wykorzystuje
się pałace, zamki, bogate wnętrza.
Buduje się wspaniałe scenografie.
Gdy kończą się zdjęcia, dekoracje zostają
rozebrane, porzucone, niszczeją. Folwark
w Soplicowie jest ewenementem – gdy dziś
się tu przyjeżdża, ma się wrażenie, że trafiło
się do kolejnego, małego, prywatnego
skansenu.

|

|
| --- |_ Są filmy kultowe, są wielkie kostiumowe epopeje. Dla tych pierwszych scenografowie wybierają miejsca mało znane, piękne, które z czasem stają się celem wycieczek, jak Lubomierz, gdzie kręcono „Samych swoich”. Dla drugich – często tworzą dekoracje, jak w Cichowie. _

Zachowały się stajnie, lamus,
spichlerz, stodoła, żuraw pośrodku folwarcznego
dziedzińca, płoty i płotki.

|

|
| --- |_ Bocianie gniazdo. _

Gdzieś
między tym wszystkim panoszy się ptactwo
i domowe zwierzęta. Nie są to jednak
zwykłe zwierzęta. Większość z nich jest
po kursie w cichowskiej Akademii zwierząt
filmowych prowadzonej przez Marka
Pinkowskiego, podkomorzego z Soplicowa.

|

|
| --- |_ Żywy inwentarz cichowskiego folwarku. _