Mikołaje na motocyklach przejechali przez Trójmiasto. Grudniowa tradycja robi wrażenie
Ok. 2 tys. motocyklistów przejechało przez ulice Trójmiasta w niedzielę, 3 grudnia. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że wszyscy byli przebrani w stroje Mikołajów.
Przejazd Mikołajów przez Trójmiasto odbył się po raz 15. Dzięki akcji w tym roku udało się zebrać 56 tys. zł. Z tych pieniędzy zostaną ufundowane m.in. ciepłe posiłki dla potrzebujących dzieci z woj. pomorskiego.
Ale to nie wszystko. Mikołaje na motocyklach odwiedzają też ciężko chore dzieci, m.in. podopiecznych Fundacji Trzeba Marzyć. Im zawożą paczki oraz upominki sfinansowane dzięki zbiórce prowadzonej równolegle z rejestracją uczestników parady. Cegiełka wynosiła 30 zł.
W tym roku motocykliści w strojach Mikołajów, ale także śnieżynek, elfów i reniferów pokonali 26 km. Wyruszyli z Gdańska, a metę mieli w Gdyni. Na trasie dopingowali ich mieszkańcy i turyści. Co roku tysiące ludzi czeka na tę wyjątkową kawalkadę. - Byłam, widziałam. Cudowne przeżycie - skomentowała jedna z internautek.
Byli też tacy, których zdziwił ten nietypowy widok. Zwłaszcza kierowcy, którzy musieli przepuścić Mikołajów. - Siedzę sobie w samochodzie, a tu ruch wstrzymany, bo Mikołaje jadą. Jak dowiedziałem się o co chodzi, to nawet się ucieszyłem, że tu utknąłem korku - opowiada pan Jurek z Kartuz.
