Milionerzy. Padło pytanie o portugał

W czwartek do gry ponownie przystąpiła Anna Wrona, Socjolożka z Warszawy. Poprzedni odcinek Milionerów zakończyła na piątym pytaniu. Na koncie miała 10 tys. zł. Do czwartkowej rozgrywki przystąpiła, mając jeszcze dwa koła ratunkowe: telefon do przyjaciela oraz pół na pół.

Socjolożka bez większych problemów dotarła do pytania za 75 tys. zł. Musiała rozstrzygnąć, czym albo kim jest tzw. portugał. Do wyboru miała, jak zawsze 4 odpowiedzi:

A: gniazdo komputerowe,

B: moneta bita w Wilnie,

C: kiedyś torba zakupowa,

D: mieszkaniec Porto.

Uczestniczka miała wątpliwości i nie potrafiła wskazać jednoznacznej odpowiedzi. Tuż po usłyszeniu pytania doszła do wniosku, że słowo "portugał" jest archaiczne. Na samym początku odrzuciła odpowiedź D - mieszkańca Porto. Zaraz potem wykluczyła opcję A - gniazdo komputerowe.

Anna zdecydowała się na bezpieczne rozwiązanie i postanowiła skorzystać z koła ratunkowego. Zadzwoniła do Krzysztofa - przyjaciela informatyka, który nie tylko odrzucił odpowiedź A, ale i zasugerował prawidłową według niego odpowiedź B - monetę bitą w Wilnie.

Ostatecznie mieszkanka Warszawy postanowiła zaufać sugestiom przyjaciela oraz swojej intuicji i zaznaczyła odpowiedź B. Ku jej zadowoleniu, Hubert Urbański potwierdził, że oboje mieli rację. Uczestniczka wygrała tym sposobem 75 tys. zł.

Portugał to potoczna nazwa złotej monety wielodukatowej, która obiegała Europę w XVI i XVII wieku. Jej nazwa pierwotnie odnosiła się do ciężkiej monety złotej (nazywanej z języka włoskiego lisbonino) wartości 10 cruzado. Została wprowadzona do obiegu w Portugalii za panowania Manuela I w 1499 r.

Źródło: Wikipedia