Miliony ludzi i setki kilometrów korków. Taka okazja zdarza się raz na 144 lata

Ponad 10 mln wyznawców hinduizmu w środę do godz. 8. rano wzięło udział w rytualnej kąpieli podczas święta Maha Kumbh Mela. Ten dzień jest dla nich szczególny. Drogi do miasta Prajagradź są więc zatłoczone, a korki ciągną się na setki kilometrów.

Miliony osób biorą świętą kąpiel
Miliony osób biorą świętą kąpiel
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sanjay Kanojia/NurPhoto
oprac. NGU

Ważne dla wyznawców hinduizmu wydarzenie rozpoczęło się w tym roku w poniedziałek 13 stycznia br. i trwa 45 dni. Odbywa się przy rzadkim ustawieniu Słońca, Księżyca i Jowisza, które ma miejsce co 144 lata. Środa 12 lutego ma jednak szczególny charakter podczas trwającego sześć tygodni Wielkiego Święta Dzbana. Tego dnia przypada bowiem pełnia Księżyca.

Księżyc w pełni i duchowe oczyszczenie

Miliony wyznawców hinduizmu zgromadziły się w środę 12 lutego na północy Indii, aby uczestniczyć w rytualnej kąpieli u zbiegu świętych rzek Gangesu, Jamuny i Saraswati. Już do godziny 8 rano w kąpieli wzięło udział 10 mln osób. Choć brzmi to szokująco, władze szacują, że w ciągu dnia ich liczba może wzrosnąć nawet do 100 mln.

- W Prajagradźu, u zbiegu świętych rzek jest w środę więcej ludzi niż w wielu krajach świata, a ich liczba stale rośnie - powiedział agencji Reutera szef policji stanu Uttar Pradeś, Praśant Kumar. Z uwagi na ogromne zainteresowanie, lokalne władze zwiększyły liczbę policjantów i przygotowały śmigłowce ratunkowe. Drogi prowadzące do miasta są zatłoczone, a korki sięgają setek kilometrów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Turyści na Islandii często otrzymują alerty. "Prawa natury są bezwzględne"

Znaczenie święta Maha Kumbh Mela

Maha Kumbh Mela to jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych w Indiach, przyciągające miliony wiernych z całego świata. Święto jest nie tylko okazją do duchowego oczyszczenia, ale także do spotkania z innymi wyznawcami i uczestniczenia w licznych ceremoniach i rytuałach. Według hinduistów kąpiel w miejscu, gdzie łączą się wody Gangesu, Jamuny i mitycznej Saraswati, oczyszcza z grzechów i przybliża do kresu wędrówki przez kolejne wcielenia.

W 2017 r. UNESCO wpisało Maha Kumbh Mela na listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości.

Agencja Reutera przypomniała, że w przeszłości podczas święta dochodziło do tragicznych wypadków. Już pod koniec stycznia br. tłum stratował wiele osób, a 40 z nich zginęło. Z kolei w 1954 r. zadeptano na śmierć kilkuset wiernych. Różne źródła podają od 500 do 800 osób.

Źródło artykułu:PAP
w podróżyindiehinduizm

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (17)