Morskie "wiry" u wybrzeży Bałtyku. Naukowcy odkryli, czym są

Od jakiegoś czasu u wybrzeży Gdańska obserwowane jest ciekawe zjawisko. Tajemnicze morskie "wiry" można zobaczyć na zdjęciu satelitarnym. Początkowo sądzono, że są spowodowane przez glony lub plankton, szybko okazało się jednak, że nie był to dobry trop.

Morze Bałtyckie, zdjęcie poglądowe
Morze Bałtyckie, zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Claus

12.05.2023 | aktual.: 12.05.2023 17:14

Tajemnicze "wiry" w Bałtyku

Pierwszy raz tajemnicze "wiry" zaobserwowano kilka lat temu, a w 2018 można było zobaczyć zdjęcie wykonane przez przez satelitę Sentinel-2A Europejskiej Agencji Kosmicznej. Widać na nim ciekawe plamy oceaniczne, które zdają się wirować na powierzchni morza.

Przez długi czas myślano, że zjawisku winne są zakwity glonów lub śluzowata substancja wytwarzana przez jakiś plankton.

Naukowcy zaobserwowali, że plamy poruszają się, sądzili więc, że przyczyną ich powstawania jest wiatr i prądy morskie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W czasopiśmie "Remote Sensing of Environment" w styczniu opublikowano jednak wyniki analizy odblasków zjawiska i wydaje się, że rozwiązanie jest zupełnie inne.

Przyczyną jest sosna

Jak twierdzą naukowcy, przyczyną tajemniczego zjawiska są pyłki sosny, które wywiewane są daleko od brzegu. Teza została postawiona na podstawie koloru odblasków widocznych z satelity.

Sosny są bardzo popularnym drzewem na północy Polski, dlatego hipoteza jest jak najbardziej prawdopodobna. Patrząc wstecz na historyczne zdjęcia, naukowcy stwierdzili, że podobne plamy pojawiły się 14 razy w latach 2000-2021, a ilość pyłku, która jest w nich obecna, rosła.

Zwiększenie ilości pyłków przez zmiany klimatu

Naukowców zastanawia fakt zwiększenia ilości pyłków wraz z biegiem lat. Jak wskazuje livescience.com, jest to trend globalny i może być spowodowany zmianami klimatycznymi. Jak przywołuje portal, według Obserwatorium Ziemi należącego do NASA, zmiany te są wynikiem dodatkowego dwutlenku węgla w atmosferze, co pozwala roślinom na produkcję większej ilości pyłku.

Badanie wykonane w lutym 2021 w czasopiśmie "Environmental Sciences" wykazało, że poziom pyłków w Ameryce Północnej wzrósł aż o 21 proc. w latach 1990-2018. Dodatkowo, sezon na pyłki trwa aż o 20 dni dłużej niż zazwyczaj.

Źródło: livescience.com

Zobacz także
Komentarze (80)