Myślisz, że to uprzejmość? Stewardesa zdradza sekret powitania na pokładzie
Personel pokładowy witający pasażerów przy wejściu do samolotu - to jeden z przyjemniejszych "rytuałów" poprzedzających podróże lotnicze. Jedna ze stewardes zdradza jednak, że sympatyczne pozdrowienie pasażerów to niejedyny powód, dla którego wejście do samolotu ma taki właśnie przebieg.
"Czy wiedzeieliście, że personel pokładowy wita się z wami serdecznie nie tylko ze względu na uprzejmość?" - tak zaczyna się filmik zamieszczony na TikToku przez jedną ze stewardes o nicku MrsMiva.
Procedura bezpieczeństwa
Kobieta wyjaśnia, że znana wszystkim procedura wejścia do samolotu, podczas której stewardesy i stewardzi uśmiechają się uprzejmie, mówią wchodzącym dzień dobry i wskazują miejsca, oczywiście ma wpływać na dobre samopoczuie pasażerów, ale wynika przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa.
Jak tłumaczy, personel samolotu wykorzystuje proces wejścia na pokład, aby sprawdzić, czy pasażerowie sa w stanie pozwalającym im na lot - nie są zbyt pijani lub chorzy. Pod nagraniem, które obejrzało już ponad 18 mln widzów, pojawiły sie komentarze, wśród których tę praktykę potwierdziło wiele osób pracujących w tym samym zawodzie co MrsMiva.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Świetny czas na wyjazd. Pogoda idealna na zwiedzanie
Komentujący dodawali, że obserwując wchodzących, oceniają ich pod kątem tego, kto z nich wygląda na osobę dobrze zorganizowaną, która w razie sytuacji awaryjnej lub niespodziewanej akcji będzie w stanie pomóc personelowi pokładowemu.
Setki komentarzy
Jeden z internautów napisał: "Kiedy latam, noszę koszulkę ochotniczej straży pożarnej. Nie żebym miał wiele kwalifikacji, ale żeby stewardessy wiedziały, że jestem chętny do pomocy w sytuacji awaryjnej".
Oczywiście w komentarzach pojawiły się take żartobliwe stwierdzenia: "To nieprawda, mówią mi cześć, bo jestem najlepszym pasażerem!", "Zgaduję tylko, że jeśli idę przed siebie, płacząc, zostaję natychmiast oznaczony jako bezużyteczny", "Moja stewardessa, kiedy wracałam z Vegas, musiała być naprawdę wyluzowana, bo stan, w którym byłam nie był żadnym ze stanów, w jakim można latać".
Czytaj także: Co za patent. Zdjęcie z samolotu do Poznania
Pojawiły się też wspomnienia bardziej dramatyczne: "Odmówiono mi kiedyś międzynarodowego lotu z Anglii do Ameryki, ponieważ byłem tak chory, że myślano, że umrę zanim dolecimy".
Trwa ładowanie wpisu: tiktok
Źródło: TikTok