Poza miastemNadzwyczajne odkrycie na terenie starożytnych term. "Ciało było tak ciepłe, że wydawało się żywe"

Nadzwyczajne odkrycie na terenie starożytnych term. "Ciało było tak ciepłe, że wydawało się żywe"

To kolejne nadzwyczajne dzieło sztuki, jakie przez wieki skrywały woda i błoto starożytnych term, które badają archeolodzy na terenie Toskanii. Archeolodzy podkreślają, że te niezwykłe odkrycia nie przestają ich zaskakiwać, zarówno ze względu na wartość odnajdywanych dzieł sztuki, jak i stosunkowo dobry stan, w jakim są zachowane.

Teren wykopalisk nie przestaje zadziwiać archeologów
Teren wykopalisk nie przestaje zadziwiać archeologów
Źródło zdjęć: © Facebook | Il Santuario Ritrovato - San Casciano dei Bagni

Kolejnego niezwykłego odkrycia archeologicznego dokonano w miejscowości San Casciano dei Bagni koło Sieny we Włoszech. Jest to maleńkie, toskańskie miasteczko, położone na południowym skraju doliny Val d’Orcia, słynące z term. Archeolodzy odkryli w wodzie na terenie wykopalisk dwumetrowy marmurowy posąg Apolla - podała w sobotę agencja Ansa. Jak wyjaśnili badacze, to kopia statuy z brązu greckiego rzeźbiarza Praksytelesa z Aten.

- Wykopaliska w San Casciano dei Bagni nie przestają zdumiewać - przyznał Luigi La Rocca z departamentu archeologii we włoskim ministerstwie kultury. Wcześniej na terenie term, pochodzących z czasów etruskich, znaleziono 24 figury z brązu, których wiek datuje się na 2300 lat.

Monumentalne znalezisko

Znalezisko zespołu profesora Jacopo Tabolli z Uniwersytetu dla Cudzoziemców w Sienie to niejedyna rzecz, jaką znaleziono. Marmurowej rzeźbie towarzyszyła bardzo szczególna, kamienna tablica z dwujęzycznym napisem, niewielki ołtarz oraz ogromna ilość małych przedmiotów z brązu, terakoty, a nawet kryształu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piramidy na Kujawach. Od egipskich są starsze o tysiąc lat

Apollo jest niestety rozbity na kawałki, z których niektóre, takie jak ramiona i części głowy, nie zostały jeszcze odnalezione.

- To nie był przypadek, posąg ten został celowo rozbity, a następnie wrzucony do basenu w momencie definitywnego zamknięcia obiektu, w V w. n.e. – mówi agencji Ansa kierownik wykopalisk, archeolog Emanuele Mariotti. W miejscu, gdzie dokonano znaleziska, woda obecnie płynie z szybkością 30 l na sekundę. - Nogi posągu były ukryte pod kolumną. Kiedy znaleźliśmy je przed sobą, to było szaleństwo. Za nogami, nurkując, odnaleźliśmy popiersie, a potem mały ołtarz.

- W naszych ramionach to marmurowe ciało było tak ciepłe... że wydawało się żywe - tak profesor Jacopo Tabolli opisywał emocje, jakie towarzyszyły archeologom podczas odkrycia.

Poszerzono obszar wykopalisk

W ostatnim czasie, w nadziei na kolejne odkrycia, powiększono teren poszukiwań, wcześniej ograniczony do obszaru, na którym znajdowały się pozostałości uznane za ruiny budynku wzniesionego nad strumieniem. Okazało się, że stała tam świątynia z portykiem z czterema kolumnami oraz podium z posągami. Jednym z nich, według archeologów, była właśnie odnaleziona obecnie rzeźba Apolla.

Odkrycie to potwierdza, zdaniem ekspertów to, że gorąca woda strumienia miała dla rzymian świętą wartość; dlatego w jej pobliżu powstała świątynia, jako rozbudowa poprzedniego etruskiego obiektu kultu.

To "perła architektury i inżynierii hydraulicznej" - ocenili specjaliści badający obszar starożytnych term.

Źródło: Ansa

Źródło artykułu:WP Turystyka
archeologiapoza miastemtoskania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (9)