Mroczne rytuały w jaskini. Znaleziono dowody, że starożytni uprawiali nekromancję
Do przerażających wniosków doszli naukowcy badający jaskinię wykorzystywaną przez ludzi od czasów neolitu do pierwszych wieków naszej ery. Znalezione przez nich przedmioty i szczątki ludzkie potwierdzają, że uprawiano tu obrzędy związane z nekromancją.
Znaleziska dokonano w jaskini Te'omim, nazywanej też Mŭghâret Umm et Tûeimîn czyli Jaskinią matki bliźniąt. Jest to kompleks podziemi znajdujących się na wschód od Bet Szemesz koło Jerozolimy w Izraelu. Według lokalnych przekazów, płynąca tam woda ma właściwości uzdrawiające i wspomaga płodność. W XIX w. narodziła się legenda, zgodnie z którą bezpłodna kobieta, która napiła się tej wody, powiła z czasem bliźnięta.
Jaskinia, uważana za poświęconą bóstwu ze świata podziemnego, od dawna intryguje badaczy ze względu na głęboką jamę, płynące źródło i związek z płodnością i uzdrawianiem. Odkryte artefakty, w tym ceramiczne lampy naftowe, monety, broń, ceramika i starożytne przedmioty z różnych okresów, odsłoniły tajemnicę jaskini i jej znaczenie dla starożytnych rytuałów. Obszerny artykuł na ten temat został opracowany przez naukowców Harvard Theological Review i opublikowany na łamach Cambridge University Press.
"Od końca II w. n.e. jaskinia, zwłaszcza jej głęboki dół i wewnętrzne źródło, funkcjonowała jako miejsce kultu" - piszą naukowcy. - "W poprzednich badaniach sugerowaliśmy, że jaskinia została poświęcona bóstwu chtonicznemu (bogowi podziemia)".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziła grecką wyspę. Trzeba pamiętać o jednej rzeczy
Lampy oliwne, które nie służyły do oświetlania
Szczególnie interesujące okazało się dla badaczy 120 znakomicie zachowanych lamp oliwnych odkrytych w jaskini. Były ono celowo schowane w wąskich, głębokich szczelinach, a do większości z nich był bardzo utrudniony dostęp. Można się tam było dostać, tylko pełzając. Lampy te pochodzą z okresu późnorzymskiego i wczesnego bizantyjskiego. Archeolodzy uważają, że miały one inne zadanie niż dostarczanie światła, co sugeruje głębsze znaczenie i możliwy związek z praktykami mistycznymi.
Naukowcy odkryli też trzy ludzkie czaszki umieszczone w szczelinach pod dużymi skałami w głównej komorze. Nie znaleziono żadnych innych kości. Jednej z czaszek towarzyszyły cztery ceramiczne lampki pochodzące z III lub IV w.
Hipoteza związana z wywoływaniem duchów
Archeolodzy zbadali dokładnie znaleziska, przeanalizowali literaturę i wysunęli hipotezę, że w jaskini odbywały się magiczne rytuały związane z przywoływaniem duchów zmarłych.
W czasach rzymskich nekromancja była postrzegana negatywnie, często kojarzona z ofiarą z człowieka. Rzymski senat już w 97. roku przed Chrystusem zakazał składania ofiar z ludzi. Karano też za czary. Istnieją jednak dowody, że nawet niektórzy cesarze, jak Neron, Hadrian, Kommodus, Karakalla i Heliogabal, korzystali z nekromancji, by przewidzieć swoją przyszłość. W końcu w roku 257 Konstancjusz II ostatecznie zakazał praktyk. Za wróżbiarstwo, komunikację z demonami, zaburzanie spokoju duchom zmarłych groziła kara śmierci.
Magowie za nic mieli prawo
Prawo było jednak często lekceważone. Ze źródeł pisanych wiemy, że na przełomie II i III w. wróżbiarstwo czy nekromancja stały się bardziej popularne, a literatura od II do V w. dostarcza opisów praktyk, w czasie których wykorzystywano ludzkie czaszki i głowy, by ożywiać zmarłych.
Bardzo dobrze udokumentowane jest też wykorzystywanie lamp oliwnych podczas różnego typu rytuałów, w tym nekromancji i konsultowania się z duchami. Znamy miejsca, w których gromadzono lampy używane podczas rytuałów, a najsłynniejszym z nich jest tzw. Fontanna lamp w klifie w pobliżu Koryntu, gdzie w podziemnej strukturze znaleziono ich ponad 4 tys.
Czytaj także: Sensacja w Gdańsku. To odkrycie zmienia wiek miasta
O używaniu lamp i siekier podczas magicznych rytuałów wspomina też Pliniusz Starszy. Od niego i z innych źródeł dowiadujemy się, że metal, jak właśnie sztylety z brązu czy groty włóczni, miały chronić uczestnika rytuałów przed złymi duchami. Bały się one bowiem metalu, szczególnie brązu i żelaza. Za ich pomocą można było je kontrolować.
Dlatego też izraelscy badacze stwierdzili, że większość przedmiotów znalezionych w trudno dostępnych miejscach jaskini Te'omim była używana podczas rytuałów magicznych. Jaskinia była prawdopodobnie uważana za bramę do świata podziemnego.
Harvard Theological Review jest centralnym forum dla badaczy religii od momentu jego powstania w 1908 roku. Nadal publikuje przekonujące, oryginalne badania, które przyczyniają się do rozwoju naukowego rozumienia i interpretacji historii i filozofii myśli religijnej we wszystkich tradycjach i okresach.
Źródło: Harvard Theological Review/Cambridge University Press