EgzotykaNajbardziej odizolowane cuda świata

Najbardziej odizolowane cuda świata

Najbardziej odizolowane cuda świata

Każdy z nas czasem szuka odosobnienia - potrzeba kontaktu z naturą i zmierzenia się z własnymi słabościami dopada każdego, kogo zmęczyły zatłoczone plaże i hałaśliwe miasta. Na całej planecie wciąż znajdują się cuda natury, do których ciężko jest dotrzeć, ale wysiłek, jaki poświęcimy na podróż, zawsze się opłaci. Oto niektóre z nich.

Każdy z nas czasem szuka odosobnienia - potrzeba kontaktu z naturą i zmierzenia się z własnymi słabościami dopada każdego, kogo zmęczyły zatłoczone plaże i hałaśliwe miasta. Na całej planecie wciąż znajdują się cuda natury, do których ciężko jest dotrzeć, ale wysiłek, jaki poświęcimy na podróż, zawsze się opłaci. Oto niektóre z nich.

Podróż do odległej Japonii na jedną z mniej zaludnionych wysp, na których nie roi się ani od mieszkańców, ani od turystów jest idealnym sposobem na egzotyczne wakacje. W skład archipelagu Yaeyama w prefekturze Okinawa wchodzi kilkanaście wysp, z których dwie - Iriomote i Ishigaki są siedzibą parku narodowego. Ich najbardziej intrygującą atrakcją jest endemiczny dziki kot zwany Kotem z Iriomote oraz największa rafa koralowa Japonii. By dotrzeć na Iriomote, trzeba najpierw odbyć podróż samolotem na jedną z wysp archipelagu Riukiu, a następnie rejs promem z przesiadką. W południowej części Iriomote, w otoczeniu zjawiskowej przyrody z pewnością nie natkniemy się na zbyt wiele oznak cywilizacji.

at/if

1 / 6

Abisko, Szwecja

Obraz
© Lapplänning. Licencja Wikimedia Commons

Abisko w szwedzkiej części Laponii to prawdopodobnie ostanie europejskie odludzie. To tu, dzięki znikomemu zanieczyszczeniu powietrza i braku chmur zobaczymy perfekcyjne zorze polarne. Ale Abisko to nie tylko zima i aurory - to także jeden z najtrudniejszych szlaków trekkingowych na świecie, liczący prawie ponad 440 km Kungsleden (Szlak Królewski). Na terenie parku znajdują się dwa hotele, którym daleko do pięciu gwiazdek, ale z pewnością zaspokoją apetyt na przygodę. Na podróżników czekają hotel lodowy Kiruna oraz górska stacja Abisko, do której można dotrzeć jedynie wyciągiem.

2 / 6

Wielka Kotlina, USA

Obraz
© G. Thomas

To jeden z najbardziej odludnych parków narodowych w USA. Wielka Kotlina leży na terenie kilku stanów - Nevady, Utah, części Kalifornii, Idaho, Oregonu i Wyoming. Park położony jest ponad 400 km od Las Vegas i ok. 80 km od najbliższej wioski. To także jeden z najsuchszych rejonów w Stanach Zjednoczonych - każdego roku spada tu tylko kilka centymetrów deszczu. Na terenie parku znajduje się 90 kotlin, którymi płyną rzeki, ale żadna z nich nie kończy swojego biegu w oceanie. Znajdziemy tu także najstarsze drzewa na kontynencie amerykańskim, lodowiec oraz dwie gigantyczne plaje - wyschnięte pozostałości jezior z epoki lodowcowej.

3 / 6

Isla Cabritos, Republika Dominikany

Obraz
© www.godominicanrepublic.com

Park Narodowy Isla Cabritos jest niewielkim rezerwatem, ale wzbudza zainteresowanie nie tyle swoją powierzchnią, a największym na Karaibach jeziorem - Enriquillo. Jest ono położone 42 m poniżej poziomu morza i jest trzykrotnie bardziej zasolone niż ocean. Nigdzie indziej w obu Amerykach nie mieszka tyle krokodyli co na Cabritos - jednych turystów to odstrasza, innych skutecznie przyciąga. Oprócz gadów można tu zobaczyć stada flamingów i kolorowych papug oraz iguany. Isla Cabritos jest dostępna tylko dla zorganizowanych wycieczek.

4 / 6

Lencois Maranhenses, Brazylia

Obraz
© Vitor 1234, Licencja Wikimedia Commons

Park Lencois Maranhenses słynie z białych wydm, pośród których znajdują się liczne oczka wodne. Od grudnia do maja padają tu deszcze, a zagłębienia między jeziorkami wypełniają się wodą, tworząc sieć zjawiskowych kanałów, w których można się kąpać. W porze suchej laguny zazwyczaj wypełnione rybami znikają niemal bez śladu. Do parku nie mogą wjeżdżać żadne pojazdy mechaniczne, a zwiedzanie tego niesamowitego miejsca może się odbywać jedynie pod okiem przewodnika.

5 / 6

Tambopata, Peru

Obraz
© Brian Ralphs, Licencja Wikimedia Commons

W południowej części Peru znajduje się miejsce, które oszałamia kolorami i... brakiem ludzi. Rezerwat Tambopata odwiedza co roku jedynie kilka tysięcy osób, co korzystnie wpływa na zachowanie dziewiczego ekosystemu. Mieszka tu ponad 590 gatunków ptaków, 127 gatunków płazów, 103 gatunki ssaków i 77 gatunków gadów! Prędzej spotkamy tu małpę niż człowieka, co czyni to miejsce wyjątkowym w skali całej planety. Najczęściej fotografowane są tu mieniące się jaskrawymi kolorami papugi. Na terenie rezerwatu znajduje się również chyba najbardziej odosobniony ośrodek wczasowy na świecie. By się do niego dostać, trzeba najpierw odbyć podróż samolotem do położonego w głębi dżungli miasteczka Puerto Maldonado, a następnie udać się w dwudniowy rejs łodzią przez las deszczowy.

6 / 6

Wilson's Promontory, Australia

Obraz
© Kauos, Licencja Wikimedia Commons

Ci, którzy chcą się wybrać w ekstremalnie odludne miejsce powinni pojechać na półwysep Wilson's Promontory w stanie Wiktoria. Jest to park narodowy położony w najbardziej wysuniętym na południe krańcu Australii. Najbliższe miasteczko to położone o 35 km od parku Yanakie. Turyści, zanim spędzą tu noc, są dokładnie kontrolowani, a ich nazwiska wprowadzane do rejestru. Na miejscu zobaczymy kangury, wombaty i emu, a oblewające półwysep wody cieszą się dużą popularnością wśród nurków.

at/if

japoniaszwecjausa

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)