Najdziwniejsze lotniska świata

Niektóre z nich są jednymi z najniebezpieczniejszych miejsc do lądowania. Zobacz, które lotniska mrożą krew w żyłach i przyprawiają o dreszcze nie tylko turystów, ale także pilotów.

Niektóre z nich są jednymi z najniebezpieczniejszych miejsc do lądowania. Zobacz, które lotniska mrożą krew w żyłach i przyprawiają o dreszcze nie tylko turystów, ale także pilotów.

Lotnisko Lukla jest niewielkim portem lotniczym, położonym we wschodnim Nepalu. Znajduje się na wysokości 2860 m n.p.m. Jest popularnym celem podróży dla tych, którzy chcą wspiąć się na Mount Everest. Właśnie stąd większość turystów rozpoczyna wspinaczkę na najwyższy szczyt świata. W styczniu 2008 roku rząd Nepalu ogłosił, że lotnisko zmieni swoja nazwę, by oddać cześć i honor Sir Edmundowi Hillaremu. Był pierwszą osobą, która zdobyła szczyt Czomolungmy.

Lotnisko Juancho E. Yrausquin zlokalizowane jest na wyspie Saba. Większość pilotów i specjalistów uznało je za najniebezpieczniejsze na świecie. Prócz niezwykle krótkiego pasa, dodatkowym niebezpieczeństwem są położone z jednej strony, wysokie wzgórza, a z drugiej urwiska i klify.

To lotnisko, położone na wsypie Saint Martin, słynie z niezwykle krótkiego pasa startowego. Samoloty podchodząc do lądowania są zmuszone lecieć około 10-20 metrów nad głowami plażowiczów odpoczywających na Maho Beach. Mimo tak wielkiego utrudnienia, na lotnisku nigdy nie zanotowano żadnych poważnych wypadków. Zdjęcia lądujących samolotów są często uważane za fotomontaż.
By przekonać się, że to lotnisko naprawdę istnieje zobaczcie ten film:

Lotnisko Courchevel położone jest we francuskim kurorcie narciarskim, w miejscowości Courchevel, w rejonie Savoir. Jego pas startowy ma aż 18,5 stopnia nachylenia i zaledwie 525 metrów długości.

Zobacz jak lądują tu samoloty:

Ten niewielki port lotniczy znajduje się na francuskiej wyspie Saint-Barthélemy. Obsługuje głównie samoloty handlowe oraz maszyny mieszczące na pokładzie maksymalnie do 20 osób. Krótki pas startowy położony jest na łagodnym zboczu i kończy się bezpośrednio na plaży.

Nie ma to jak na urlopie wylądować wprost na plaży. Międzynarodowe lotnisko Barra jest jedynym na świecie, gdzie pas startowy mieści się … na plaży. Jedyną na świecie linią lotniczą, która decyduje się na lądowanie na Barra jest British Airways. Ciekawostką jest, że mieszkańcom jak i turystom zdarza się parkować swoje samochody na tej samej plaży.

Ten międzynarodowy port lotniczy położony jest w odległości 2 km od Santa Cruz. Obsługuje ruch krajowy i międzynarodowy. W 2008 port obsłużył ponad 2 miliony pasażerów. Lotnisko Madera położone jest w dość nietypowm miejscu. Z jednej strony otoczone jest pasmem wysokich gór, a z drugiej oceanem. Zostało otwarte w 1964 roku. Miało wówczas dwie drogi startowe. Złą sławę zyskało przez wypadek, który zdarzył się tu w 1977 roku. Zaraz potem wydłużono pas startowy o 400 metrów. Sześć lat temu podwojono tę długość.