Najlepsze jarmarki bożonarodzeniowe wybrane. Polska została doceniona
W tegorocznej edycji konkursu na najlepszy jarmark bożonarodzeniowy, który organizowany jest przez organizację European Best Destinations ponownie zwyciężył Budapeszt. Jednak i Polacy mają powód do dumy, bo na drugim miejscu podium znalazł się Gdańsk.
European Best Destinations to europejska organizacja turystyczna z siedzibą w Brukseli, która została powołana, aby promować kulturę i turystykę w Europie. Od kilkunastu lat organizuje popularne głosowania, m.in. na najlepszy kierunek podróży czy najlepszą plażę. Z kolei zimą wybierane jest miasto z najpiękniejszym świątecznym jarmarkiem.
W tym roku internauci oddali niemal 380 tys. głosów, a liderem zestawienia najlepszych bożonarodzeniowych targów - i to trzeci raz z rzędu - został Budapeszt. Zostawił w tyle takie miasta jak Praga, Drezno, Tallin czy Wiedeń.
Zobacz także: Odwiedziła jarmark w Niemczech. "Było tam w miarę tanio"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
Jarmark w Budapeszcie numerem jeden
Świąteczny kiermasz w stolicy Węgier rozpoczął się 18 listopada i potrwa do 1 stycznia 2023 roku, więc jest jeszcze czas na to, aby spokojnie go odwiedzić. Ponad 100 wystawców - oferujących nie tylko pyszne tradycyjne potrawy czy grzane wino, ale również rękodzieło i pamiątki - zebrano w jednym z najpiękniejszych i imponujących miejsc w Budapeszcie, czyli przed bazyliką św. Stefana oraz na znajdującym się tuż obok placu Vörösmarty'ego. Co więcej, turyści mogą wziąć udział w koncertach i codziennie od godz. 16:30 do 22 oglądać pokazy mappingu 3D na fasadzie bazyliki.
Jak kształtują się ceny? Za kubek grzanego wina zapłacimy 1,2 tys. forintów (ok. 14 zł), za słynnego węgierskiego langosza 2,8 tys. forintów (ok. 31 zł), a za kurtoszkołacza (tradycyjne węgierskie ciasto) 2 tys. forintów (ok. 22 zł). Warto podkreślić, że poza jarmarkiem i ścisłym centrum jest znacznie taniej. Ceny wymienionych przez nas produktów to odpowiednio ok. tysiąca, 700 i 600 forintów - czyli 11, 8 i 7 zł.
Gdańsk także doceniony przez internautów
Tym razem i my mamy powody do dumy, bo gdański jarmark zajął w zestawieniu świetne drugie miejsce. Rozpoczął się on 18 listopada i potrwa do 23 grudnia. 155 stoisk oferuje niepowtarzalne upominki, dekoracje i smakołyki. Na smakoszy odwiedzających jarmark czekają potrawy kuchni z całego świata - aż z 20 krajów, m.in. Litwy, Niemiec, Włoch, ale też Japonii czy Turcji.
A na jakie ceny trzeba się nastawić? Za niewielki kubek grzanego wina zapłacimy minimum 14 zł. Zwykle wystawcy liczą sobie za nie nawet ok. 18 zł. Przekąskę zjemy już od 15 zł. Tyle kosztuje np. bułka z małą kiełbasą. Za dużą trzeba już zapłacić 19 zł. Z kolei za placki ziemniaczane z dodatkami zapłacimy ok. 15-18 zł. Nawet 35 zł zapłacimy za dania kuchni orientalnej, jak np. orange chicken czy krewetki z orzechami, a grecka pita z kurczakiem lub wieprzowiną to wydatek ok. 25 zł.
Źródło: European Best Destinations, WP