Najlepsze lotniska do koczowania
Changi, Singapur
Koczowanie na lotnisku to nie lada wyzwanie. Kilka godzin oczekiwania na kolejny samolot, spędzonych na niewygodnym siedzeniu bądź podłodze, potrafi nieźle dać w kość. Wielogodzinne oczekiwanie na lotnisku to zmora każdego turysty. Ile można czytać gazetę, grać w Angry Birds czy słuchać rozmów innych pasażerów? Co zrobić, by jakoś przeżyć czas między przesiadkami? Które porty lotnicze najlepiej dbają o to, by turystom umilić czekanie? Oto lotniska, które oferują więcej wygód niż niejeden hotel!
Koczowanie na lotnisku to nie lada wyzwanie. Kilka godzin oczekiwania na kolejny samolot, spędzonych na niewygodnym siedzeniu bądź podłodze, potrafi nieźle dać w kość. Wielogodzinne oczekiwanie na lotnisku to zmora każdego turysty. Ile można czytać gazetę, grać w Angry Birds czy słuchać rozmów innych pasażerów? Co zrobić, by jakoś przeżyć czas między przesiadkami? Które porty lotnicze najlepiej dbają o to, by turystom umilić czekanie? Oto lotniska, które oferują więcej wygód niż niejeden hotel!
Najlepszym lotniskiem do koczowania jest singapurskie Changi, które otrzymało nagrodę Złotej Poduszki. W Singapurze nuda wam nie grozi! Znajdziecie tu między innymi basen na dachu, SPA, salony piękności, kino, symulator Formuły 1 i centrum multimedialne z konsolami PlayStation. To zdecydowanie najlepsze lotnisko na wielogodzinne oczekiwanie.
pw/if