Największa zmora Zakopanego. Jest coraz gorzej

Sezon zimowy zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim Zakopane czeka najazd turystów. Niestety także osób, które nie są zainteresowane nartami czy zwiedzaniem okolicy, a pod Giewont przyjeżdżają, żeby się zabawić. Nadużywają alkoholu, demolują miasto i kwatery, będąc prawdziwą zmorą mieszkańców Podhala. Nocna prohibicja miała zmniejszyć ten problem, niestety okazuje się, że nowy przepis niewiele daje.

KrupówkiKrupówki
Źródło zdjęć: © PAP
oprac.  IKO

Zakopane od kilku lat walczy z turystami, którzy nadużywają alkoholu. Zakłócanie ciszy nocnej, burdy na Krupówkach, które przenoszą się do pensjonatów czy demolowanie kwater to ogromny problem stolicy Tatr.

Nocna prohibicja nie powstrzymuje alkoturystów

Władze Zakopanego w końcu postanowiły zrobić pierwszy krok w walce z alkoholową turystyką pod Tatrami. Radni miejscy z Zakopanego we wrześniu br. przegłosowali wprowadzenie nocnej prohibicji. Sklepy mają zakaz sprzedaży alkoholu od godziny 23 do 6 rano.

Niestety, jak informuje zakopiańska policja, na razie nie widać efektów. Alkoturyści wciąż z chęcią przyjeżdżają pod Tatry.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Największe mity na temat Włochów. "Ananas na pizzy nie jest najgorszym złem"

- Dobowo mamy 30 interwencji, ale w weekend już 60, czyli drugie tyle pracy. Zazwyczaj w trzech czwartych dotyczą one osób przyjezdnych - przyznaje, cytowany przez "Wyborcza.pl", Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. - W hotelach, pensjonatach czy restauracjach notujemy więcej interwencji niż na drogach. W sklepach wielkopowierzchniowych odnotowaliśmy dużo kradzieży drobnych artykułów. Były zakłócenia ciszy nocnej, były też "trzy kubki" na Gubałówce. Cała paleta zdarzeń, które obserwujemy w wakacje lub ferie, teraz wystrzeliwuje w weekendy, gdy mamy najazd gości.

"Wiemy też doskonale, jaki profil turysty do nas przyjeżdża"

W sezonie, gdy pod Giewont ściągają prawdziwe tłumy, znajduje się rzeczywiście sporo osób nastawionych przede wszystkim na dobrą zabawę, a w drugiej kolejności na góry. Niestety zazwyczaj łączą jedno z drugim, co często kończy się fatalnie. Wielokrotnie pisaliśmy o pijanych turystach, którzy mieli potem problem na górskich szlakach i korzystali z pomocy TOPR. Ale nie muszą oni nawet wychodzić w góry, żeby sprawiać kłopoty.

- Wśród 100 turystów mieszkających pod jednym dachem zawsze znajdzie się para, która swoje brudy będzie prała na kwaterze. A nieuchronnie zbliżamy się też do sezonu zimowego, czyli momentu, gdy takich sytuacji będzie więcej - mówi Wieczorek. - Wiemy też doskonale, jaki profil turysty do nas przyjeżdża. Woli zrobić zakupy w sklepie wielkopowierzchniowym i w ten sposób wypić, zjeść, a nie dać zarobić restauratorowi czy kwaterodawcy.

Źródło: Wyborcza.pl

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Rzymie. Turysta nie żyje
Tragedia w Rzymie. Turysta nie żyje
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków
Oto najlepsze uzdrowiska w Polsce. Kuracjusze wybrali
Oto najlepsze uzdrowiska w Polsce. Kuracjusze wybrali
Nieoczekiwane odkrycie w tarnowskiej katedrze. "Spektakularne i bardzo ważne"
Nieoczekiwane odkrycie w tarnowskiej katedrze. "Spektakularne i bardzo ważne"
Wyniki badań przerażają. "Grozi dalszy spadek, a w perspektywie wyginięcie"
Wyniki badań przerażają. "Grozi dalszy spadek, a w perspektywie wyginięcie"
Hotel na środku oceanu. Wokół rekiny, a jedyna droga to helikopter
Hotel na środku oceanu. Wokół rekiny, a jedyna droga to helikopter
Nowe zasady sprzedaży biletów. Zmiany PKP Intercity zadowolą turystów
Nowe zasady sprzedaży biletów. Zmiany PKP Intercity zadowolą turystów