MiastaNie wpuszczają singli do restauracji. To się nie opłaca

Nie wpuszczają singli do restauracji. To się nie opłaca

W okresie intensywnego ruchu turystycznego, szczególnie latem, restauracje w Barcelonie zaczęły podejmować kontrowersyjną strategię i nie obsługują pojedynczych turystów.

Restauracja w Barcelonie
Restauracja w Barcelonie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Iakov Filimonov
oprac. JPAJ

Dziennik "El Pais" podał, że kelnerzy często widząc pojedynczych gości kłamią, że w środku nie ma miejsc. Jeśli klient bardzo naciska, to dostaje najgorsze miejsce, np. przy toalecie czy w kącie.

Decyzja restauratorów z Barcelony nie jest zrozumiała zarówno dla turystów, jak i mieszkańców, którzy czasem chcą zjeść w samotności.

Zyski ponad gościnność

Dlaczego więc restauracje odmawiają obsługi pojedynczym klientom? Motywacją jest przede wszystkim chęć uzyskania większych zysków. Więcej turystów przy stoliku generuje więcej przychodów - proste. W obliczu rosnących kosztów utrzymania i konkurencji w branży gastronomicznej, restauratorzy decydują się więc na takie radykalne środki i nie obsługują singli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Polka na Sycylii zdradza, ile wydaje się na życie na włoskiej wyspie

Wpływ na doświadczenie turystów i mieszkańców

Takie podejście ma jednak negatywny wpływ na jakość doświadczenia turystów odwiedzających Barcelonę. Osoby podróżujące solo często czują się wykluczone i odrzucone, kiedy dostają gorsze stoliki lub odmawia im się obsługi. Mieszkańców wkurza, że są zmuszeni dostosowywać się do harmonogramu turystycznego, aby uniknąć odmowy obsługi.

Walka o zyski w branży gastronomicznej nie powinna iść kosztem gościnności i doświadczenia turystów oraz mieszkańców. A jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Źródło: euronews.com

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (24)