Niezwykłe opuszczone lotniska
Kai Tak, Hongkong
Z roku na rok podróże lotnicze robią się coraz bardziej popularne. Przybywa nowych połączeń, linii lotniczych, buduje się nowe lotniska. Niektóre porty lotnicze z różnych powodów zostały jednak zamknięte. Dziś sprawdzimy dlaczego.
Z roku na rok podróże lotnicze robią się coraz bardziej popularne. Przybywa nowych połączeń, linii lotniczych, buduje się nowe lotniska. Niektóre porty lotnicze z różnych powodów zostały jednak zamknięte. Dziś sprawdzimy dlaczego.
Port lotniczy Kai Tak przez kilkadziesiąt lat pełnił rolę głównego, międzynarodowego lotniska w Hongkongu. Miał tylko jeden pas startowy, na którym lądowały samoloty w latach 1925-1998. Było wyjątkowe w skali światowej, bo znajdowało się w samym centrum miasta. Żartowano, że podczas schodzenia do lądowania można było podglądać mieszkańców Hongkongu w ich mieszkaniach.
fot. Licencja CC by Ywchow, Wikimedia Commons
Było to także jedno z najtrudniejszych lotnisk dla pilotów - lądując od strony lądu, trzeba było wykonać skręt o 47 stopni na niskiej wysokości. Na dodatek wiał tu silny wiatr, a bliskość gór powodowała dużą zmienność warunków atmosferycznych. W 1998 roku lotnisko zostało zastąpione przez Port lotniczy Hongkong. Teren Kai Tak od 2015 roku znów odżył - powstała tu przystań promowa.
ik/udm