Nigeria. Jeden z najmniej turystycznych krajów w Afryce
W połowie lutego zrobiło się w Polsce głośno na temat byłego posła Johna Godsona, który chce zostać prezydentem Nigerii. Przy okazji wiele osób zaczęło zadawać sobie pytanie, gdzie znajduje się ten afrykański kraj i czy jest atrakcyjny pod kątem turystycznym.
John Godson, były członek Platformy Obywatelskiej, ogłaszając, że będzie ubiegać się o fotel prezydenta w Nigerii w 2023 r., zrobił przy okazji darmową reklamę swojemu krajowi w Polsce.
Mimo że polityk nie jest osobą powszechnie znaną wyborcom w swojej ojczyźnie, dobrze kojarzą go nasi rodacy. Zanim Godson powrócił do Nigerii w 2015 r., w której aktualnie zajmuje się m.in. rolnictwem i organizacją polsko-nigeryjskich wydarzeń biznesowych, był posłem w Polsce.
Nigeria – co warto wiedzieć?
Nigeria to państwo w Afryce Zachodniej nad Zatoką Gwinejską. Jest najludniejsze na kontynencie afrykańskim - liczy ponad 200 mln mieszkańców. Sąsiaduje z Beninem, Nigrem, Czadem i Kamerunem. Jest to kraj licznych grup etnicznych, ale zdecydowana większość osób porozumiewa się am po angielsku, znając przy okazji dodatkowy język, jak joruba, hausa i igbo (ibo).
Wyznania religijne w Nigerii przeplatają się, chociaż wyraźnie można zauważyć, że na północy dominuje islam, a na południu chrześcijaństwo.
Co ciekawe, Nigeria jest drugim największym producentem filmów fabularnych na świecie - tuż po Indiach. W wytwórniach filmowych, zwanych potocznie Nollywoodem, powstaje ponad tysiąc filmów rocznie. Centrum telewizyjnych i kinowych produkcji znajduje się w dawnej stolicy, Lagos. To największe miasto w kraju i jedno z największych na świecie, zamieszkałe przez ponad 24 mln ludzi.
Nigeria - nie dla masowej turystyki
Mimo że to państwo stopniowo się rozwija, nie przyciąga wielu turystów. Odwiedziło je w 2019 r. jedynie 1,98 mln urlopowiczów. Dla porównania - Główny Urząd Statystyczny podaje, że w 2019 r. do Polski przyjechało 88,5 mln cudzoziemców, w tym 21,2 mln turystów i 67,4 mln tzw. odwiedzających jednodniowych.
Na tak małe zainteresowanie ze strony turystów mogą mieć wpływ takie kwestie, jak m.in. konflikt zbrojny sił rządowych z islamskimi ekstremistami w północno-wschodniej części kraju. Dochodzić tam może do ataków w centrach głównych miast, na bazary, budynki administracji publicznej, miejsca kultu religijnego, centra handlowe, hotele i restauracje. Możliwe są porwania o charakterze terrorystycznym.
Istotne zagrożenie terrorystyczne występuje również w północno-zachodnich stanach Nigerii i w centrum, w tym w stolicy kraju, Abudży, oraz największych miastach północy - Kano i Kadunie. Ataków terrorystycznych nie można wykluczyć także w Lagos. Na terenie całego kraju dochodzić może do napadów rabunkowych na drogach oraz porwań.
Nigeria w ostatnich latach została też kilkukrotnie owiana złą sławą przez skandaliczne wyroki sądowe. Mowa np. o głośnej sprawie związanej z piosenkarzem o imieniu Yahaya Aminu Sharif, który został skazany na śmierć przez szariacki sąd za opublikowanie w internecie rzekomo bluźnierczej piosenki. Eksperci ONZ czy dyrektor Auschwitz zwrócili się do władz kraju o uwolnienie 22-latka.
Nigeria – jak się do niej dostać?
Do Abudży możemy dolecieć bezpośrednimi samolotami z Frankfurtu, Londynu czy Amsterdamu. Przed wyjazdem należy zaszczepić się przeciwko żółtej febrze (musi być adnotacja o ważnym szczepieniu w międzynarodowej książeczce zdrowia). Sieć komunikacyjna Nigerii jest dobrze rozwinięta, aczkolwiek w wielu przypadkach jakość usług pozostawia sporo do życzenia.
Poza autobusami kursują tam także Busz-taxi i minibusy, które zabierają pasażerów do miejsc, gdzie np. nie docierają autobusy. Należy wiedzieć, że swobodne przemieszczanie się po terytorium kraju może być utrudnione m.in. przez służby porządkowe, zatrzymujące przejezdnych i żądające bezpodstawnych opłat. Odnotowuje się także przypadki napadów rabunkowych w taksówkach.
Obywatele polscy muszą uzyskać wizy na przejazd i pobyt w Ambasadzie Nigerii w Warszawie. Uzyskanie wizy bezpośrednio na przejściu granicznym nie jest możliwe. Paszport musi być ważny co najmniej 6 miesięcy. Uzyskanie jej na przejściu granicznym nie jest możliwe. Zapewnienia o możliwości przekroczenia granicy nigeryjskiej bez uzyskania wizy wjazdowej są próbą oszustwa. Zdarza się, że naciągacz zamierza czerpać zyski z nielegalnego pobytu upatrzonej osoby w Nigerii, stosując wobec niej szantaż i strasząc zagrożeniem zdrowia i życia.
Kraj jest podzielony na 36 stanów, jednak do wielu z nich lepiej nie jeździć. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróże do następujących stanów Nigerii:
- Północny wschód: Adamawa, Borno, Gombe, Yobe;
- Południe (South South): Akwa Ibom i Cross River (obszary rzeczne, wybrzeże); Bayelsa, Delta i Rivers (poza dużymi miastami, w szczególności obszary rzeczne i wybrzeże);
- Północny wschód: Bauchi;
- Północny zachód: Jigawa, Kaduna, Kano, Katsina, Kebbi, Sokoto, Zamfara;
- Centrum (Middle Belt): Kogi;
- Południowy wschód: Abia, Anambra, Enugu, Imo;
- Południe (South South): Bayelsa, Rivers i Delta (dot. dużych miast, w tym stolic stanów: Yenagoa, Port Harcourt i Asaba); Edo.
Na pozostałym terytorium Nigerii, zalecane jest zachowanie szczególnej ostrożności. Ponadto MSZ odradza pobyt na statkach w Zatoce Gwinejskiej u wybrzeży Nigerii, na wschód od Lagos.
Turyści, którzy zdecydują się na wyjazd do Nigerii, muszą mieć świadomość, że na miejscu mogą zarazić, poza żółtą febrą, także: malarią, cholerą, tyfusem, wirusowym zapaleniem opon mózgowych i wieloma chorobami tropikalnymi. Zakres usług medycznych jest ograniczony, a poważniejsze zabiegi, zwłaszcza wymagające specjalistycznej aparatury, trzeba wykonywać poza Nigerią. Koszt wizyty lekarskiej wynosi ok. 100 dol.
Źródło: MSZ, WP