Nowa atrakcja w polskich górach. Otwarcie jeszcze w 2023 r.
Świetne wieści z Beskidu Śląskiego. Szczyrk wzbogaci się o kolejną atrakcję. Rusza budowa kolei linowej z Dolin na Skrzyczne oraz orczyka i zjeżdżalni na Jaworzynie. Kolej ruszy zimą br., a reszta latem 2024 r.
Szczyrkowski Centralny Ośrodek Sportu podał, że łączna wartość inwestycji to 55,7 mln zł. Budowę kolei oraz orczyku i letniej zjeżdżalni zrealizuje włoska firma Leitner. Jako jedyna stanęła do przetargu.
- Umowy zostały już podpisane. Trwają jeszcze uzgodnienia formalno-prawne. Chodzi o pozwolenie na budowę czy pozwolenie na rozbiórkę. Jak tylko wszystko zgromadzimy, wówczas przekażemy plac budowy. Realnie to kwestia dwóch, trzech tygodni – powiedział Tomasz Laszczak, dyrektor COS.
Nowe atrakcje w Szczyrku
Nowa, sześcioosobowa kolej kanapowa z Dolin na Skrzyczne będzie miała około 1100 m długości. W ciągu godziny będzie mogło z niej skorzystać 1,8 tys. osób. Z górnej stacji narciarze będą mogli pojechać trasą FIS lub Ondraszekiem. Leinter, oprócz budowy kolei, ma także zdemontować zużyty technicznie stary orczyk Doliny III.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Idealne miejsce w Polsce na urlop o każdej porze roku
Z kolei na Jaworzynie powstanie nowy dwuosobowy wyciąg orczykowy, a obok niego letnia zjeżdżalnia grawitacyjna. Orczyk ma mieć długość około 450 m. W ciągu godziny skorzystać z niego będzie mogło co najmniej 790 osób.
Trasa zjeżdżalni liczyła będzie 600 m. Różnica wzniesień wyniesie ponad 70 m. Maksymalna prędkość dwuosobowych wagoników to 40 km na godzinę. Tor będzie można zdemontować na zimę.
Dyrektor COS powiedział, że kolej linowa powinna być gotowa najbliższej zimy. Zjeżdżalnia i orczyk na Jaworzynie do użytku oddane zostaną latem przyszłego roku.
Laszczak dodał, że COS na inwestycje otrzymał fundusze z budżetu państwa. Umowa na budowę kolei linowej opiewa na 43,7 mln zł, a orczyku i zjeżdżalni na 12 mln zł.
Centralny Ośrodek Sportu ma m.in. kolej linową na Skrzyczne i trasy narciarskie na tej górze.