Nowy kierunek tanich linii z Polski. Szykuje się hit?
Jak podał port lotniczy Katowice, wiosną Wizz Air poleci stamtąd do Erywania w Armenii. To jedyne miasto w Polsce, z którego będzie można wybrać się z tanim przewoźnikiem do tego niezwykłego kraju na pograniczu Europy i Azji.
W sobotę 29 kwietnia br. linia lotnicza Wizz Air obsłuży pierwsze regularne połączenie z Katowice Airport do stolicy Armenii — Erywania.
Armenia — nowy kierunek z Katowic
Kierunek będzie obsługiwany dwa razy w tygodniu: początkowo w środy i soboty, a od połowy czerwca w środy i niedziele. Trasę zaplanowano jako całoroczną.
Bilety na loty do Erywania są dostępne na oficjalnej stronie internetowej przewoźnika, a także panelu sprzedażowym Katowice Airport. Ceny rozpoczynają się od 329 zł w jedną stronę za loty w maju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
Do tej pory do Armenii można było się wybrać tylko z narodowym przewoźnikiem PLL LOT.
Co ciekawe, Urząd Lotnictwa Cywilnego podał w piątek 27 stycznia, że węgierska linia lotnicza nie posiada aktualnie wymaganego upoważnienia do wykonywania przewozów na trasie Katowice — Erywań. Dodano, że postępowanie administracyjne dotyczące jego wydania zostało wszczęte na wniosek przewoźnika.
Armenia — niezwykły kraj na pograniczu Europy i Azji
Nowe połączenie, o ile dojdzie do skutku, z pewnością zachęci polskich turystów do odwiedzenia Armenii, która usytuowana jest na Południowym Kaukazie. Rocznie odwiedza ją średnio 2 mln turystów z całego świata.
Erywań to nie tylko stolica, ale także największe miasto tego wyjątkowego kraju. Wzniesiono je w 782 roku p.n.e. — czyli o 29 lat wcześniej niż Rzym! Nad stolicą Armenii góruje masyw wulkaniczny Ararat, który składa się z dwóch szczytów, a znajduje się na terytorium Turcji.
Góra Ararat jest jednak doskonale widoczna z każdego miejsca w Armenii, podzielonej na 10 prowincji i jedno wydzielone miasto stołeczne. Krajobraz kraju urozmaicają tajemnicze monastyry, ukryte na zboczach gór kościoły oraz chaczkary, czyli kamienne krzyże (doliczono się ich w kraju przeszło stu tysięcy sztuk).
Czytaj także: Górski Karabach. "Serce Armenii" znów krwawi
Należy koniecznie zobaczyć wykuty w skale Monastyr Geghard usytuowany w rozległej dolinie i wpisany na listę UNESCO. To cel pielgrzymek narodu ormiańskiego. Jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych jest też Monastyr Chor Wirap, gdzie więziono Św. Grzegorza Oświeciciela.