Opolskie - najmniejsze województwo w Polsce

Mniej znaczy więcej - to powiedzenie wykorzystywane zwykle w modzie, jak ulał pasuje do najmniejszego województwa w Polsce. Opolskie, choć małe, nie ma kompleksów w stosunku do dużych województw. Wręcz przeciwnie, znajdziemy tu miejsca z duszą, klimatem, przesiąknięte historią. Dzięki swym perełkom potrafi zachwycić i zaskoczyć, urzeka bogactwem i pięknem zabytkowych miejsc, prawdziwych skarbów świadczących o wspaniałej historii i kulturze materialnej tych ziem. Rokrocznie ściągają do różnych punktów na mapie Opolszczyzny rzesze turystów. Sprawdźmy, które atrakcje uznają za najciekawsze.

Mniej znaczy więcej - to powiedzenie wykorzystywane zwykle w modzie, jak ulał pasuje do najmniejszego województwa w Polsce. Opolskie, choć małe, nie ma kompleksów w stosunku do dużych województw. Wręcz przeciwnie, znajdziemy tu miejsca z duszą, klimatem, przesiąknięte historią. Dzięki swym perełkom potrafi zachwycić i zaskoczyć, urzeka bogactwem i pięknem zabytkowych miejsc, prawdziwych skarbów świadczących o wspaniałej historii i kulturze materialnej tych ziem. Rokrocznie ściągają do różnych punktów na mapie Opolszczyzny rzesze turystów. Sprawdźmy, które atrakcje uznają za najciekawsze.

Co wiemy o Opolu? Na pewno to, że odbywa się tam Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej. Wszystko zaczęło się w 1963 r., choć na początku festiwalu nie organizowano z dużym rozmachem. Po latach impreza stała się świętem branży muzycznej, przy okazji przyciągając turystów. Dziś miasto pragnie zwabić coraz więcej gości, organizując z roku na rok coraz więcej wydarzeń okołofestiwalowych. Ale miasto żyje nie tylko festiwalem, wiele tu typowych atrakcji turystycznych. Jak przystało na stolicę polskiej piosenki, jest Aleja Gwiazd Polskiej Piosenki, ale też zoo, piękny ratusz czy Wieża Piastowska. Dla relaksu warto wybrać się na rejs po Odrze statkiem "Opolanin".

Absolutnym numerem jeden Opolszczyzny jest zamek w Mosznej. Ze swoimi 99 wieżami i wieżyczkami do złudzenia przypomina ten z czołówki disneyowskich kreskówek. Jedna z wież zarezerwowana jest dla... kościotrupa. Łatwo go znaleźć, wystarczy dokładnie przyjrzeć się strzelistym wieżyczkom. Zamek na ziemi opolskiej stanął w połowie XVII w. Od 1866 do 1945 r. był rezydencją potentatów przemysłowych - śląskiego rodu Tiele-Wincklerów. Dziś w przepięknych, zabytkowych wnętrzach mieści się restauracja i hotel. Niektóre pokoje wyglądają jak dawniej, a marmurowe łazienki i niewiarygodnie potężne prysznice pamiętają dawnych właścicieli. Zamek można też zwiedzać z przewodnikiem.

To bez wątpienia coś dla miłośników "Jurassic Parku" Stevena Spielberga. Na 40 ha powierzchni znajduje się w ponad 260 makiet (60 gatunków) prehistorycznych dinozaurów. Wszystkie naturalnej wielkości. Dzięki nim JuraPark *jest największym tego typu obiektem w Europie*. To też jedna z największych atrakcji turystycznych Opolszczyzny. JuraPark to nie tylko miejsce rozrywki - prowadzone są tu największe w Polsce wykopaliska paleontologiczne. W dwóch dolnych pokładach, w obrębie skał górnego triasu napotkano masowe nagromadzenie dużych fragmentów szkieletów jeziornych i lądowych kręgowców sprzed 230 mln lat. Na miejscu jest też trójwymiarowe kino i Tunel Czasu, w którym, podróżując specjalną kolejką, poznaje się dzieje Ziemi.

W połowie drogi między Wrocławiem a Opolem znajduje się wyjątkowy zabytek zaliczany do klasy "0", rezydencja najdłużej żyjących i panujących - bo aż do końca XVII wieku - potomków pierwszej polskiej dynastii, czyli Piastów. Nie bez powodów zaliczany jest do najpiękniejszych budowli renesansowych na Śląsku, a brama główna zamku porównywana wartością architektoniczną do kaplicy zygmuntowskiej na Wawelu. Zresztą sam zamek nazywany jest "Śląskim Wawelem". Obecnie komnaty zamkowe pełnią funkcję Muzeum Piastów Śląskich. Prawdziwym unikatem jest tu kronika brzeskiego bractwa kurkowego z lat 1623-1848. Wśród cennych zbiorów znajduje się też średniowieczny łuk myśliwski, który jako jedyny w kraju zachował się w całości. Znawcy kuchni zwiedzając zamek powinni zwrócić uwagę na kolekcje form do pierników, a pozostali na bogato zdobione skrzynie i zegary z XVII-XIX w.

Nie jest specjalnie wysoka, wznosi się zaledwie na wysokość 406 m n.p.m., ale nad równinami widoczna jest z oddali, niemal z każdego zakątka Opolszczyzny. Dzięki temu stanowi drogowskaz dla zdążających do niej turystów i pielgrzymów, wracających tu wielokrotnie. Usytuowane na szczycie sanktuarium odwiedza rocznie ok. 300 tys. osób. Tutejszą bazylikę św. Anny wybudowano w 1480 r. Z tego samego okresu pochodzi cudowna figura św. Anny Samotrze­ciej, umieszczona nad ołtarzem głównym. Jest też klasztor, kalwaria, Grota Lurdzka, ale też Pomnik Czynu Powstańczego czy amfiteatr.

Relaks w Parku Miniatur w Olszowej *to idealny pomysł na jednodniową wycieczkę. To pierwszy tego typu park na Opolszczyźnie. Na powierzchni 2,5 ha umiejscowiono kilkanaście miniatur najbardziej znanych obiektów sakralnych na świecie. Są tu m.in.Bazylika św. Marka w Wenecji, krzywa wieża w Pizie, Bazylika i Plac Św. Piotra w Rzymie, sanktuarium w Fatimie czy Katedra Wawelska w Krakowie, Sanktuarium w Świętej Lipce. Wszystko jest *25 razy mniejsze od oryginału, czyli w skali 1:25, dzięki temu realnie można porównać wielkość poszczególnych obiektów.
ml/wg