Pandemia koronowirusa ułatwia badania. Takie warunki są możliwe tylko raz w roku
Pandemia koronawirusa spowodowała chaos w życiu i gospodarce na całym świecie. Nie da się jednak nie zauważyć, że planeta ma teraz moment na złapanie oddechu. Naukowcy zauważyli, że nasze pozostanie w domu, ma zbawienny wpływ nie tylko na naturę, ale również daje więcej możliwości wykonania dokładniejszych badań.
Media społecznościowe zalewają zdjęcia dzikich zwierząt, które spacerują ulicami miasta. Nie tylko natura ma teraz swoje pięć minut oddechu, ale cała nasza planeta. Naukowcy badający ruch na Ziemi donoszą o spadku poziomu hałasu sejsmicznego, czyli szumu wibracji w skorupie ziemskiej, który może być wynikiem zamykania sieci transportowych i innych działań człowieka.
Naukowcy twierdzą, że może to pozwolić detektorom na wykrycie mniejszych trzęsień ziemi i zwiększyć efektywność badań na rzecz monitorowania aktywności wulkanicznej i innych zdarzeń sejsmicznych.
Badania podczas pandemii koronowirusa
"Tłumienie hałasu na taką skalę jest zazwyczaj odczuwalne tylko przez krótki czas w okresie świąt Bożego Narodzenia" - mówi Thomas Lecocq, sejsmolog z Królewskiego Obserwatorium Belgii w Brukseli, gdzie zaobserwowano spadek.
Zjawiska naturalne, takie jak trzęsienia ziemi, powodują ruch skorupy ziemskiej, tak samo poruszające się pojazdy i maszyny przemysłowe mogą powodować wibracje. Wszystkie razem podczas swojej pracy wytwarzają głośny szum, który zdolność sejsmologów do wykrywania innych sygnałów występujących na tej samej częstotliwości.
Źródło: Nature.com
Zobacz także: Pyszny przepis na lody bananowe z czekoladą
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl