Niebawem otwarcie hoteli. "Prawdziwa majówka zacznie się po 4 maja"

Tegoroczną majówkę większość naszych rodaków spędzi w domach, ale od 4 maja będzie można wynajmować pokoje w hotelach i innego rodzaju obiektach noclegowych. Czy zacznie się wyjazdowe szaleństwo, a Polacy będą chcieli odbić sobie 2 miesiące izolacji?

Badanie pt. "Nowe oczekiwania gości hotelowych w czasach COVID-19", które zrealizowano na zlecenie Blue Marine Mielno oraz Violetty Hamerskiej, eksperta rynku hotelowego, na grupie ponad 3,4 tys. osób, pokazuje, że koronawirus nie zmienił nastawienia Polaków do wypoczynku. Nadal ponad połowa z nas chce jeździć do hoteli i ośrodków wypoczynkowych – tak odpowiedziało ponad 55 proc. ankietowanych. Przykładowo na kemping wybiera się jedynie 2 proc. badanych.

- Trochę jestem zaskoczona faktem, że goście hoteli już chcą do nich wrócić, mimo pewnych niewiadomych i prawdopodobnych ograniczeń. Z drugiej strony, jesteśmy zmęczeni izolacją, potrzebujemy kontaktów społecznych, zmiany otoczenia i… doświadczania, by oderwać się od różnych tematów oraz odreagować wiele tygodni izolacji. To bardzo dobry sygnał dla hotelarzy, którzy czekają w gotowości na restart - mówi Violetta Hamerska, ekspert hotelowy.

Choć coraz więcej państw – głównie europejskich – podaje terminy otwarcia granic, większość Polaków nastawia się na to, że najbliższe miesiące spędzi w naszym kraju. Zauważają to serwisy oferujące noclegi, które otrzymują coraz więcej zapytań od urlopowiczów.

- Widać zdecydowany wzrost zapytań o noclegi względem tego, co miało miejsce w poprzednich tygodniach, a nawet w poprzednim miesiącu. W zasadzie jak tylko konferencja premiera Mateusza Morawieckiego zakończyła się, liczba wysyłanych zapytań przez turystów zdecydowanie przyśpieszyła - mówi Alicja Tebin z serwisu Nocowanie.pl.

- Już widać, że wakacje w Polsce będziemy planować chętniej niż rok czy dwa lata temu. Przeprowadziliśmy badanie, z którego wynika, że 18 proc. osób, które planowały wyjechać w tym roku za granicę, chce wypocząć w Polsce - wyjaśnia Klaudyna Fudala z serwisu Wakacje.pl.

Rzecznik prasowa dodała, że na portalu Wakacje.pl pojawiła się rozszerzona oferta krajowa, co jest odpowiedzią na oczekiwania turystów. - W najbliższym czasie będziemy ją powiększać o kolejne obiekty noclegowe i biura podróży. Ruszyło też biuro podróży Nekera z szeroką ofertą wczasów w Polsce - dodała Fudala.

To, gdzie Polacy będą wypoczywać jest być może mniej zależne od tego, czego oczekują od tych miejsc. Radykalna zmiana nastąpiła w jedynym – wymaganiach co do bezpieczeństwa w kontekście zdrowia.

Alicja Tebin zaznacza, że właściciele obiektów noclegowych często dopytują się o to, jak odpowiednio powinni przygotować się na przyjazd gości, jakich zasad przestrzegać, aby było bezpiecznie.

- Przygotowujemy dla nich szereg materiałów edukacyjnych, aby maksymalnie wesprzeć ich w nowej rzeczywistości. Dostosowujemy również serwis do nowych potrzeb klienckich, np. wprowadzając do ofert noclegowych możliwość rozbudowy opisu o informacje dotyczące higieny i zasad czystości w obiekcie - wyjaśnia przedstawicielka serwisu Nocowanie.pl.

Premier Morawiecki nie wyjaśnił podczas konferencji 29 kwietnia, jak ma wyglądać reżim sanitarny w obiektach noclegowych. Jednak tego typu wytyczne pojawiły się już na stronie Ministerstwa Rozwoju.

Będzie można zapomnieć o chodzenia do sauny, pływaniu w basenie czy wieczornych imprezach. Ponadto rodzice nie będą mogli zostawiać pociech w salach zabaw. Koniec z odwiedzinami w hotelach - będą mogły przebywać w nich wyłącznie osoby zameldowane. Z użytku będą też wyłączone ogólnodostępne bufety, więc nieprędko zjemy śniadanie w formie "stołu szwedzkiego". Jednak będzie możliwość serwowania posiłków w przestrzeni restauracji pod warunkiem zachowania min. 2 m odległości między osobami spożywającymi posiłek.

Ważna jest informacja dotycząca liczby gości. Jak wyjaśnia money.pl, każdy obiekt będzie musiał stosować iloczyn: liczba pokoi razy dwie osoby. Jeśli więc w obiekcie jest 20 pokoi, z czego 15 jest dwuosobowych, a pięć trzyosobowych, to w "normalnych warunkach" może tam nocować 45 osób, ale zgodnie z aktualnymi ograniczeniami będzie ich maksymalnie 40.

Z jednej strony dodatkowe obowiązki spadną na osoby odpowiedzialne za utrzymanie czystości: co najmniej raz na godzinę będą musiały na bieżąco dezynfekować ogólnodostępne toalety, windy, klamki, poręcze i inne często dotykane powierzchnie. Po odejściu każdego gościa trzeba też będzie zdezynfekować blat recepcyjny. Jednocześnie sprzątanie pokoi będzie się odbywało jedynie na życzenie klienta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl