Paszporty szczepionkowe już od marca. Jest wstępna lista przewoźników
Paszporty zdrowotne to ważny temat ostatnich miesięcy. Mówi się o nich głównie w kontekście podróży samolotem, ale są też kraje, które chcą wprowadzić takie cyfrowe dokumenty u siebie. Jesienią informowaliśmy, że nad aplikacją pracuje organizacja IATA (Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych). Już od marca ruszają testy.
Organizacja IATA w listopadzie ogłosiła, że pracuje nad aplikacją Travel Pass, która ma pomóc ożywić ruch turystyczny w trakcie i po pandemii. Aplikacja będzie cyfrowym paszportem, zawierającym informacje o wynikach testów na COVID-19 i odbytych szczepieniach. Będą w niej także podstawowe informacje dotyczące przepisów i obostrzeń przy wjeździe do poszczególnych krajów oraz lista najbliższych laboratoriów.
IATA Travel Pass - testy w marcu
Aplikacja Travel Pass będzie testowana już w marcu. Wstępnie na niektórych trasach 20 przewoźników, m.in. Qatar Airways, Emirates czy Etihad. IATA prowadzi wciąż jednak rozmowy, więc lista może się wydłużyć do 30, a nawet 40 linii lotniczych. Co ciekawe chętny na testy jest także rząd Panamy.
Jak czytamy na stronie IATA, Travel Pass nie będzie osobną aplikacją dla pasażerów, ale dodatkiem w aplikacji danej linii lotniczej.
Paszporty szczepionkowe budzą kontrowersje
Przypominamy, że na początku lutego duński rząd podjął decyzję o wprowadzeniu tzw. paszportów szczepionkowych. W cyfrowym dokumencie miałyby się znaleźć informacje o odbytym szczepieniu na koronawirusa i tym samym dać jego posiadaczom pewne przywileje. Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje.
Temat cyfrowych paszportów pojawił się już podczas przyjęcia przez Unię Europejską wspólnych wytycznych dotyczących zaświadczeń o szczepieniach przeciw COVID-19, które mają być wzajemnie honorowane przez państwa Wspólnoty. Certyfikaty mają służyć jedynie do celów medycznych.
Grecja chętna na paszporty szczepionkowe
Premier Grecji Kyriakos Micotakis w liście do szefowej KE Ursuli von der Leyen wprost stwierdził, że akceptowane w całej Unii zaświadczenia o szczepieniach mogłyby ułatwić swobodę podróżowania po Europie zaszczepionym osobom.
Pomysłowi zdecydowanie sprzeciwia się Światowa Organizacja Zdrowia. "Zaświadczenia mają na celu monitorowanie poziomu szczepień, wiedzy o szczepionkach i łatwego dostępu do informacji medycznych. Absolutnie nie opowiadamy się za koncepcją paszportów szczepionkowych, bo są one sprzeczne z zasadami sprawiedliwości i uczciwości" - powiedział szef europejskiego oddziału WHO Hans Kluge.
Według krytyków, taki ruch stanowiłby dyskryminację osób, które nie mogły się zaszczepić i w rezultacie wprowadzałby dwie klasy obywateli.