Po trzecie: dobra zabawa
Węgrzy zaskakują pomysłowością. Dobrze odrobili zadanie i w większości klubów, prócz wysokich lotów, zróżnicowanej muzyki oferują świetną kuchnię. Jedną z najciekawszych dyskotek w mieście jest pływająca po Dunaju, stara, przerobiona z transportowej ukraińska barka – A38. To bez wątpienia najmodniejszy, ale i najbardziej snobistyczny klub w mieście.