Pływające domy powstaną w Warszawie

Na początku 2017 r. na odnodze kanału żerańskiego w Porcie Królewskim rozpoczęła się budowa pierwszego w Warszawie osiedla na wodzie. Wkrótce pojawi się tu 10 jednorodzinnych domów o powierzchni ok. 65 m kw., które mogą okazać się prawdziwym hitem (i inwestycyjnym, i turystycznym).

Najwięcej emocji budzą ceny, które te zaczynają się od 4 tys. zł za m kw., więc dużo poniżej średniej ceny za standardowe mieszkania w stolicy (średnio ta kwota na warszawskim rynku przekracza 7 tys.). W przypadku mobilnych, lekkich domów nie trzeba płacić czynszu, a jedyny wydatek to koszty postoju, cumowania oraz użytkowania domu i gruntów wodnych. Oprócz ceny wielką zaletą domów na wodzie ma być bliskość natury, spokojna, cicha okolica i roztaczające się z okien widoki na wylot Kanału Żerańskiego do Wisły. Jakby tego było mało, konstrukcje pływające można zarówno zacumować na stałe przy brzegu, jak i wyposażyć w odpowiednie silniki i przemieszczać się nimi po drogach wodnych. Wygląda na to, że jedyną wadą eksperymentalnych budowli jest to, że nie można się w nich zameldować (nie są to bowiem nieruchomości).

Pływające domy, które mają stanąć w Porcie Królewskim, zaprojektowali architekci Beata Kiełmińska, Aleksandra Machowska i Aleksander Karaś z pracowni Apa Ibea. Zamiast fundamentów konstrukcja ma pływak wykonany z wytrzymałego betonu – to na nim postawiona jest cała budowla. Tak jak w przypadku innych, tradycyjnych budynków, ich aranżacja zależy tylko od projektu i potrzeb jego przyszłych mieszkańców. W środku może się znaleźć wszystko, co jest potrzebne do wygodnego życia, a wnętrza w żadnym wypadku nie przypominają ciasnych kajut na statku.

Czy to zapoczątkuje nowy trend architektoniczny w Polsce? Jak zapewnia deweloper, firma M3 System z Brzeska, "Wyjątkowość tego rodzaju budownictwa pozwala na realizację wymarzonego domu, jak również obiektów biurowych, usługowych czy też apartamentów pod wynajem". Chętnie wynajęlibyście pływające mieszkanie na swój przyjazd do stolicy?