Po Pekinie coraz trudniej jeździć rowerem
Pekin - opisywany niegdyś jako „miasto rowerów” - jest coraz mniej łaskawy dla cyklistów. Zanieczyszczenie powietrza i lawinowo rosnąca liczba aut - to główne problemy pekińskich rowerzystów.
24.01.2013 | aktual.: 26.10.2016 14:02
Pekin - opisywany niegdyś jako „miasto rowerów” - jest coraz mniej łaskawy dla cyklistów. Zanieczyszczenie powietrza i lawinowo rosnąca liczba aut - to główne problemy pekińskich rowerzystów.
Po pekińskich drogach jeździ już ponad 3 miliony samochodów. Rocznie ich liczba wzrasta o 200 000. Władze miasta chcą zachęcić do powrotu do tradycji przemieszczania się po Pekinie rowerem. To jednak z roku na rok jest coraz trudniejsze. Ścieżki rowerowe w zatłoczonym wykorzystywane są jako miejsca do parkowania.
Zobacz także: Pekin - najdłuższe metro świata
W godzinach szczytu pomiędzy rowerami manewrują także kierowcy, którzy chcą w ten sposób ominąć korki. Zanieczyszczenie powietrza sprawia, że podróże rowerem po Pekinie nie należą do przyjemnych. Większość cyklistów porusza się w szczelnie zakrywających twarz maskach przeciwpyłowych.
W Pekinie dopiero od ubiegłego roku działają publiczne wypożyczalnie rowerów. Liczba rowerzystów co roku jednak spada.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin / pbp