Podkarpackie dla poszukiwaczy przygód

Szukasz pomysłu na kilkudniowy urlop lub dłuższe wakacje? Podkarpackie ma wszystko, by spędzić tam przecudowny czas o każdej porze roku.

BieszczadyBieszczady
Źródło zdjęć: © materiały partnera

Swoje najcenniejsze turystyczne skarby Podkarpackie pokaże w Dubaju, na światowej wystawie EXPO.

Bieszczady - najbardziej urokliwe polskie góry

Naszą wędrówkę po bogatym w atrakcje turystyczne Podkarpaciu zaczniemy w Bieszczadach. To góry w Polsce szczególne: przepiękne krajobrazowo, naznaczone trudną historią, z perełkami architektury cerkiewnej. Dla miłośników górskich wędrówek są tam pełne oszałamiających widoków trasy po połoninach Wetlińskiej, Caryńskiej czy tzw. gnieździe Tarnicy. O nich zapewne wie każdy, kto wybiera się w Bieszczady.

Ale w tych górach warto zejść z utartego szlaku, bo co najmniej równie ciekawe są wędrówki tam, gdzie w pogodne dni nie docierają tłumy turystów. Kto wybierze się w Bieszczady, powinien zarezerwować sobie czas i pomyśleć o kilkunastokilometrowej wędrówce do źródeł Sanu. Ścieżka przyrodnicza przygotowana przez Bieszczadzki Park Narodowy wiedzie z parkingu w Bukowcu, przez przepiękną Beniową do Sianek. A w Siankach celem naszej wędrówki będzie Grób Hrabiny – nagrobek zmarłych w drugiej połowie XIX w. Klary z Kalinowskich i Franciszka Stroińskich.

Bieszczady
Bieszczady © materiały partnera

Wymieniając nazwy tych miejscowości trzeba pamiętać, że są one w pewnym sensie mylące. Bukowiec, Beniowa czy Sianki były niegdyś wsiami, do 1947 r., gdy w ramach Akcji Wisła komunistyczne władze Polski brutalnie wysiedliły mieszkających tu Łemków i Bojków, wspierających wymierzone w polską państwowość partyzanckie działania Ukraińskiej Powstańczej Armii. Bieszczady i część Beskidu Niskiego, góry do tego czasu gęsto zaludnione zubożałymi chłopami i pasterzami, w ciągu dwóch miesięcy opustoszały. Pozostały dziczejące sady, zarastające łąki i domostwa, w późniejszych latach zniszczone przez czas i wojsko.

Wydarzenia sprzed ponad 70 lat zmieniły Bieszczady i uczyniły je górami takimi, jakimi znamy je dziś: dzikimi, słabo zaludnionymi, pięknymi surowością przyrody. Po ich dawnych mieszkańcach zostało jeszcze coś: zagubione między wzgórzami cerkwie, prawdziwe perełki architektury sakralnej. Warto odwiedzić kilka z nich: w Smolniku nas Sanem (stoi tam jedyna na polskich ziemiach cerkiew w charakterystycznym stylu bojkowskim), w Chmielu, w Łopience czy w Komańczy. W wielu dawnych wsiach pozostały też cmentarze z nagrobkami misternie zdobionymi przez lokalnych twórców. Takie zapomniane cmentarzyki znajdziemy choćby w Beniowej czy Berehach Górnych, a także przy istniejących do dziś cerkwiach. Bez odwiedzenia tych miejsc każdy pobyt w Bieszczadach będzie niepełny, piękno tamtejszej przyrody idealnie współgra tam bowiem z ciekawą i często tragiczną historią tych ziem.

Bieszczadzka Kolej Leśna
Bieszczadzka Kolej Leśna © materiały partnera

Ale Bieszczady to też innego typu atrakcje. Warto poświęcić kilka godzin na przejażdżkę niezwykłym zabytkiem techniki: Bieszczadzką Kolejką Leśną. Powstała ona pod koniec XIX w. po to, by sprawniej wywozić drewno z okolicznych lasów. W późniejszych latach woziła towary i ludzi, stając się nieodłącznym elementem miejscowego krajobrazu. Dziś wozi turystów dwoma malowniczymi trasami z Majdanu koło Cisnej, gdzie znajduje się jej skansen: na wschód do Przysłupu i na zachód do Balnicy (zimą dostępna jest tylko ta druga opcja). Siedząc w malutkim wagoniku przedzieramy się przez leśną gęstwinę i zadajemy sobie pytanie, jak to możliwe, że w tak trudnym terenie wiele lat temu udało się w ogóle ułożyć kolejowe tory.

Planując wycieczkę w Bieszczady warto wybrać się nad Jezioro Solińskie. Najbardziej pojemne jezioro w Polsce jest dziełem człowieka – powstało w 1968 r. po spiętrzeniu wód Sanu największą w kraju zaporą. Spacer po zaporze, z której rozpościera się imponujący widok na upstrzone urokliwymi żaglówkami jezioro, niewątpliwie pozostanie na długo we wspomnieniach.

Uzdrowiska i kolebka przemysłu naftowego

Z Bieszczad zjeżdżamy niżej, do dwóch podkarpackich kurortów. Oddalone od siebie o niespełna 15 km Rymanów-Zdrój i Iwonicz-Zdrój mają bogatą ofertę nie tylko dla kuracjuszy, ale i dla turystów. Ci pierwsi znajdą piękne i funkcjonalne sanatoria, oferujące leczenie obfitymi w minerały wodami oraz zabiegami najlepszych specjalistów w dziedzinie wodolecznictwa. Ci drudzy zachwycą się pięknem niewielkich miasteczek położonych u podnóża Beskidu Niskiego, zwłaszcza starszego miasta Iwonicza, w którego architekturze wyraźnie widać styl szwajcarskiego budownictwa uzdrowiskowego. Z obu podkarpackich miasteczek można uczynić bazę wypadową do wędrówek rzadko uczęszczanymi szlakami okolicznych gór, miejscami jeszcze dzikszych niż Bieszczady.

Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza
Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza © materiały partnera

Nie wszyscy wiedzą, że Podkarpacie to kolebka polskiego przemysłu naftowego i miejsce, gdzie zaczęła się światowa historia przerobu tego cennego surowca. Prawie 170 lat temu w galicyjskie lasy przeniósł się ze Lwowa Ignacy Łukasiewicz, obiecujący aptekarz i pionier badań nad wykorzystaniem ropy naftowej. Wraz z ziemianinem Tytusem Trzecieskim i właścicielem wsi Bóbrka, Karolem Klobassem-Zrenckim otworzyli pierwszą kopalnię ropy, zwanej wówczas olejem skalnym. Do dziś w muzeum w Bóbrce można podziwiać dawne szyby naftowe i zapoznawać się z XIX-wiecznymi metodami przerobu ropy naftowej.

Miłośnicy sztuki zapewne nie powinni ominąć Sanoka i tamtejszego Muzeum Historycznego. Słynie ono z największej na świecie, liczącej ok. 600 prac, kolekcji Zdzisława Beksińskiego, XX-wiecznego artysty pochodzącego z Sanoka i przez lata związanego z tym miastem. Beksiński był artystą niezwykłym, korzystał z wielu technik wyrazu: był zarówno malarzem, jak i rzeźbiarzem, fotografem, rysownikiem i artystą posługującym się grafiką komputerową. W sanockim muzeum oprócz jego dzieł znajdziemy unikalne eksponaty sztuki cerkiewnej, pochodzące z okresu XII-XX wieku.

Podkarpackie miasta pełne tajemnic

Podkarpackie miasta to zresztą kopalnia ciekawostek, a starówki w Rzeszowie i Przemyślu skrywają prawdziwe skarby. Stolica Podkarpacia zaprasza na fascynującą wycieczkę… piwnicami. Na podziemną trasę składa się 25 piwnic wykopanych i wydrążonych pod płytą Rynku i pod stojącymi przy nim kamienicami. A w nich – resztki średniowiecznych murów miejskich, pozostałości żelaznych krat i zawiasów, kilkusetletnie cegły. Piwnice powstały między XIV i XVIII wiekiem. Dziś można je bezpiecznie eksplorować na trasie liczącej sobie 370 metrów i obfitującej w ciekawostki.

Przemyśl
Przemyśl © materiały partnera

Nietypowy Rynek ma Przemyśl, wzmiankowany już w X wieku prastary gród, dziś najważniejsze miasto wschodniego Podkarpacia. Przemyski rynek leży na zboczu wzgórza, przez to jego płyta jest pochyła. Kamienice stoją wzdłuż trzech z czterech pierzei – pierzeja zachodnia została rozebrana na przełomie XVII i XIX wieku. Decyzji austriackich zaborców "zawdzięcza" też Przemyśl brak ratusza, rozebranego w 1794 r. To, co przetrwało na Starym Mieście stanowi swoistą perełkę architektury: zdobione kamienice i cały układ architektoniczny decyzją Prezydenta RP zostało wpisane na listę Pomników Historii.

Wędrówkę po atrakcjach Podkarpacia zakończmy w Łańcucie. Tamtejszy zamek wraz z przyzamkowymi budynkami i parkiem tworzy zespół zabytkowy o najwyższej światowej klasie. Jego historia sięga XVII wieku, gdy Stanisław Lubomirski postawił zamek z wieżami, otoczony systemem fortyfikacji i podwójną linią wałów obronnych z suchą fosą. Dzisiejszy wygląd łańcucka perła architektury zawdzięcza przebudowie z drugiej połowy XVIII wieku. Wtedy, staraniem głównie Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej, powstały nowe komnaty i apartamenty, a cały zespół zamkowy powiększył się o park krajobrazowy.

© materiały partnera
Artykuł sponsorowany
Źródło artykułu: Artykuł sponsorowany

Wybrane dla Ciebie

Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów