Polesie – magiczna kraina tuż za granicą

Na wschód od styku granic Polski, Białorusi i Ukrainy rozciąga się Polesie. Przed wojną jego znaczna część należała do Rzeczpospolitej – województwo poleskie uchodziło wtedy za najbardziej zacofaną część naszego kraju. Po 1945 roku w granicach Polski znalazły się tylko zachodnie fragmenty tych ziem – okolice Włodawy. Teraźniejsze Polesie rozciągające się po obu stronach ukraińsko-białoruskiej granicy to wciąż kraina, w której wydawać by się mogło czas się zatrzymał.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Jakub Czajkowski

Polesie położone jest w dorzeczu Prypeci. Krajobraz zdominowały tu bagna i moczary, między którymi rozciągają się rozległe i dzikie tereny leśne. Nie brak tu też jezior. Najsłynniejsze z nich to leżące na zachodzie Jeziora Szackie, wokół których wyjątkową przyrodę chroni Szacki Park Narodowy. Znajduje w nim drugie co do wielkości i najgłębsze na Ukrainie (58 m) jezioro Świtaź.

Główna rzeka regionu Prypeć meandruje spokojnie w równinnym krajobrazie. Mimo że tereny leżące nad Prypecią i Stochodem zostały po wojnie zmeliorowane i ich spora część uległa osuszeniu, to wciąż dominują tu obszary podmokłe. Wiosną na terenie Parku Narodowego Prypeć-Stochód rzeki tworzą malownicze rozlewiska, stając się "Amazonią Europy". To raj dla miłośników podglądania dzikiej przyrody i ornitologów. Latem tutejsze wody to również idealne miejsce dla kajakarzy, pragnących spędzić czas w nietuzinkowym miejscu z dala od tłumów turystów.

Obraz
© Shutterstock.com | GeNik

Co roku po roztopach, wioski położone nad Prypecią oraz jej dopływami zostają odcięte od świata. Ludzie od lat żyją tu zgodnie z rytmem wyznaczanym przez naturę – kiedy zewsząd otacza ich woda, poruszają się łodziami. Piaszczyste lub niekiedy brukowane drogi stają się nieprzejezdne. Tradycyjne płaskodenne pychówki służą tu do transportu ludzi, zwierząt, zwożenia siana z łąk oraz do połowu ryb.

W wielu miejscowościach do dziś można zobaczyć drewniane chałupy kryte strzechami i studnie, z których wyciąga się wodę za pomocą żurawi. Życie w wioskach toczy się raczej sennie. Nie zawsze znajdziemy tutaj sklep – do wielu miejscowości wciąż docierają tylko obwoźni handlarze. Na rzekach i kanałach rybacy zaś nadal rozstawiają swoje archaiczne sieci. Ryby, oprócz plonów z niewielkich przydomowych ogródków, do dziś stanowią główny element kuchni Poleszuków.

Obraz
© Shutterstock.com

Często na Polesiu trafimy na polskie ślady – nie brakuje starych cmentarzy i ruin dawnych dworów szlacheckich. Szczególną miejscowością jest białoruski Pińsk, gdzie urodził się "cesarz reportażu" Ryszard Kapuściński. W swoich wspomnieniach często powracał do krajobrazów z dzieciństwa, a także mieszkańców tych ziem i ich historii.

W niewielkiej wiosce Jeziory, leżącej na Ukrainie, ostatnie dni życia spędził i został tam pochowany Stanisław Ignacy Witkiewicz, który schronił się tu po wybuchu wojny. W Lubieszowie znajdowało się natomiast Kolegium Pijarów – jedna z najsłynniejszych szkół dawnej Rzeczpospolitej, w której uczył się m.in. Tadeusz Kościuszko. Przed wejściem można zobaczyć poświęconą mu tablicę pamiątkową.

W swym dolnym biegu Prypeć przepływa przez tereny bezpośrednio dotknięte katastrofą w Czarnobylu. Po tym zdarzeniu okolice elektrowni w promieniu 30 km oraz tereny leżące na północ wysiedlono i zamknięto. Dzięki braku ingerencji ludzi w kolejnych latach znacząco zwiększyła się tam liczba dzikich zwierząt – m.in.: wilków, łosi i jeleni, a także pojawiły się nowe gatunki, np. niedźwiedź brunatny. Na wyludnione obszary, często nazywane największym rezerwatem Europy, wróciło niewielu mieszkańców – niektórzy żyją tam obecnie praktycznie bez dostępu do cywilizacji.

Obraz
© Shutterstock.com

Co ciekawe, mówi się że katastrofa w Czarnobylu nie miała aż tak negatywnego wpływu, jak wcześniej uważano, a okoliczna przyroda nawet zyskała na tym, że zabrakło w niej człowieka. Opuszczona elektrownia w Czarnobylu i miasto-widmo Prypeć są zaś od kilku lat atrakcją przyciagającą fanów ekstremalnego zwiedzania obiektów industrialnych. W strefie wokół tych terenów nie można jednak przebywać zbyt długo.

Obraz
© Shutterstock.com | Sarycheva Olesia

Polesie to, wydawać by się mogło, niemal zapomniana przez wszystkich kraina. Nieraz nazywana jest najdzikszym miejscem w Europie. Niech zachętą do odwiedzenia tych malowniczych terenów będzie nie tylko wspaniała przyroda. Przechadzając się przez niektóre spokojne i przesycone nostalgiczną atmosferą miejscowości być może spotkamy jeszcze ludzi, którzy pamiętają polski język. Będziemy mogli usłyszeć od nich wyjątkowe kresowe historie.

Obraz
© Shutterstock.com

Wybrane dla Ciebie

Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów