Trwa ładowanie...

Polka w Meksyku. "Na groby nosi się też jedzenie"

Podczas gdy w pierwszych dniach listopada Polacy odwiedzają groby bliskich pogrążeni w smutku i zadumie, Meksykanie organizują radosne uroczystości Dia de Muertos. O tradycji i obchodach tego wyjątkowego święta opowiada w rozmowie z WP Turystyka blogerka i fotografka Barbara Piotrowska, która na co dzień mieszka w Meksyku.

Meksykanie radują się, że każdy będzie wiecznie żywy w ich pamięciMeksykanie radują się, że każdy będzie wiecznie żywy w ich pamięciŹródło: Adobe Stock
dic9vfu
dic9vfu

Sylwia Król: Skąd właściwie wywodzi się tradycja obchodów Dia de Muertos?

Barbara Piotrowska: Wywodzi się jeszcze z czasów przedhiszpańskich, aczkolwiek coraz więcej ekspertów skłania się ku tezie, że w rzeczywistości święto w obecnej formie jest połączeniem tradycji rdzennych mieszkańców Meksyku z tradycjami katolickimi. W obu kulturach daty tego święta są zbieżne - w Meksyku przypadają na 1 i 2 listopada.

W epoce przedhiszpańskiej celebracja śmierci była jednym ze stałych elementów kultury. Cała rodzina i często również reszta społeczności towarzyszyły zmarłemu poprzez organizację uroczystości, by w ten sposób pomóc mu w procesie przejścia do Mictlan - świata umarłych. Społeczności rdzenne wierzyły, że w dniu Święta Zmarłych dusze powracają na Ziemię, by ponownie spotkać się z rodziną i pożywić esencją ofiarowywanych im dań.

Śmierć nie oznaczała więc ostatecznego pożegnania?

Zgadza się. Śmierć nie oznaczała wyłącznie nieobecności, lecz logiczne następstwo życia. Obecnie już na kilka dni przed Dia de Muertos Meksykanie stawiają swoim zmarłym kolorowe ołtarze. Te mogą być skromne lub osiągać gigantyczne wręcz rozmiary, na ogół jednak nie może na nich zabraknąć kilku elementów, z których każdy ma swoją symbolikę i pełni określoną funkcję.

dic9vfu

Ołtarze te są stawiane w domach, instytucjach, miejscach pracy, ważnych punktach miasta, a także w sklepach i punktach usługowych. Niezmiennie kolorowe, udekorowane pomarańczowymi kwiatami, kolorowymi papierowymi wycinankami, świecami, zdjęciami bliskich, którzy w ostatnim czasie zmarli, ich ulubionymi przedmiotami codziennego użytku oraz daniami.

Dia de Muertos w Meksyku Getty Images
Dia de Muertos w MeksykuŹródło: Getty Images, fot: Carlos Tischler/ Eyepix Group / Future Publishing

Całe rodziny udają się tego dnia na cmentarze ze świecami i kwiatami, często na groby zanoszone jest też jedzenie. Miasta są dekorowane postaciami Catriny - kościotrupa ubranego w eleganckie szaty, symbolizującego śmierć, która nie robi wyjątków i przyjdzie również po przedstawicieli klas wyższych. Catrinę w przeróżnych wersjach można też zobaczyć na corocznych świątecznych pochodach, stała się też modnym gadżetem na pamiątkach dla turystów. Warto też wspomnieć, że według tradycji meksykańskie święto jest podzielone na dwie części: 1 listopada jest poświęcone zmarłym dzieciom, natomiast 2 listopada - dorosłym.

dic9vfu

W Meksyku podobnie jak w Polsce dominującym wyznaniem jest katolicyzm. Jak to możliwe, że obchody tego święta w tych krajach są tak różne? W Polsce to raczej melancholia i smutek, a w Meksyku wręcz przeciwnie?

W Meksyku czeka się na odwiedziny zmarłych bliskich, a przecież taka wizyta to powód do radości, nie zaś do smutku. My Polacy naszych zmarłych opłakujemy, a Meksykanie radują się, że każdy będzie wiecznie żywy w ich pamięci, przedkładają pamięć nad zapomnienie, a to nastraja ich pozytywnie. Nie znaczy to, że nie cierpią po stracie bliskich. Żałoba jest chyba jedną z najbardziej ludzkich rzeczy niezależnie od kultury i epoki. Samo święto ma jednak zdecydowanie radosny charakter i większość czeka na nie z niecierpliwością.

Día de Muertos w Playa Del Carmen Licencjodawca
Día de Muertos w Playa Del CarmenŹródło: Licencjodawca, fot: Artur Widak

Jak wyglądają typowe przygotowania do obchodów Dia de Muertos?

Przygotowania rozpoczynają się nawet kilka tygodni przez 1 listopada i na ogół we wszystkich domach powstają ołtarze, dekorowane są też groby, a miasta i wsie przygotowują się nie tylko na tradycyjne obchody, ale też na przyjazd ogromnej liczby turystów.

dic9vfu

Większość Meksykanów świętuje bardzo podobnie, w gronie najbliższych, lubią też podróżować w tym czasie do któregoś z pueblos mágicos - magicznych miasteczek, by nacieszyć się wyjątkową atmosferą tych dni, szczególnie że są one wolne od pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy stawiają na Meksyk. "Jest dostępny cenowo"

W tym okresie wypiekany jest też specjalny rodzaj słodkiego pieczywa - pan de muerto, nie do kupienia roku w pozostałe dni roku. Ten element zdecydowanie jest dla wielu jednym z ulubionych, pan de muerto smakuje bowiem wybornie z gorącą czekoladą czy kakao. Legenda głosi, że w przeszłości był skrapiany przez Azteków krwią ofiar składanych bogu śmierci, inna wersja z kolei mówi, że był jedynie barwiony na czerwono.

Pan de Muerto Adobe Stock
Pan de Muerto Źródło: Adobe Stock, fot: BELIKOVA

Obecnie niezależnie od dodatków, na jego górnej części zawsze znajdują się dwa długie "paluszki", skrzyżowane pod kątem 90 stopni, a w środku bułeczki umieszczona jest kulka z ciasta symbolizująca ludzką czaszkę. Brzmi to dość makabrycznie, ale dla wielu te słodkie bułeczki to prawdziwy rarytas.

dic9vfu

Obchody Dia de Muertos to oprócz prywatnych obchodów w gronie rodzinnym także kolorowe procesje i parady.

To prawda, chociaż słynna już parada w mieście Meksyk - którą cały świat mógł podziwiać kilka lat temu dzięki filmowi "Spectre" - tak naprawdę powstała na potrzeby turystów, którzy to po sukcesie filmu nagle zapragnęli zobaczyć ją na własne oczy. Mało kto wie, że parada ta nie istniała przed premierą filmu o agencie 007. To wielka międzynarodowa reklama sprawiła, że meksykański rząd postanowił zorganizować ją po raz pierwszy i okazała się tak wielkim sukcesem, że od tamtego czasu na stałe wpisała się w świąteczny kalendarz. W ślady za stolicą poszły inne większe miasta, jednak należy pamiętać, że w skali wielowiekowej tradycji Dia de Muertos jest to nowość.

Parada Dia de Muertos w Mexico City Licencjodawca
Parada Dia de Muertos w Mexico CityŹródło: Licencjodawca, fot: Marco Rodriguez / Eyepix Group / Future Publishing

Mieszkając w Meksyku od sześciu lat mam wrażenie, że to właśnie parady i kolorowe dekoracje przyciągają największą uwagę turystów. Te prywatne, bardziej intymne świętowanie nie jest dla nich specjalnie atrakcyjne, szczególnie jeśli nie znają języka ani nikogo, kto mógłby ich wprowadzić i pozwolić lepiej zrozumieć sens tego święta.

dic9vfu

W dużych miastach ludzie chodzą przede wszystkim na cmentarz, uczestniczą w zorganizowanych przez władze atrakcjach, konkursach, lubią też przebierać się, malować twarze w kolorowe kwiaty lub charakteryzować się na kościotrupy. Dużo bardziej tradycyjnie Meksykanie świętują z kolei na wsiach. Typowym elementem obchodów Dia de Muertos są tam nocne pochody ze świecami, śpiewy i modlitwy.

Czy Dia de Muertos ma cokolwiek wspólnego z tak popularnym na całym świecie Halloween?

Nie i warto to podkreślić. Obchody Dia de Muertos w Meksyku nie mają nic wspólnego z Halloween, które nie jest nawet świętem, tylko zwyczajem. W Meksyku Halloween nie jest dziś szczególnie popularne, nigdy tak naprawdę się nie przyjęło, pomimo dość intensywnej reklamy w latach 80.

Dia de Muertos Getty Images
Dia de MuertosŹródło: Getty Images, fot: Carlos Tischler/Eyepix Group/Future Publishing

Co tobie najbardziej podoba się w obchodach meksykańskiego Dia de Muertos?

Chyba najbardziej podoba mi się właśnie ta radość i kolor. Przyznaję, że w Polsce nie lubiłam tego okresu, był on dla mnie dość przygnębiający, również ze względu na pogodę. Tutaj natomiast lubię patrzeć, jak ludzie się jednoczą, wspólnie przygotowując dekoracje, wkładają w to dużo wysiłku, ale widać, że sprawia im to wielką frajdę, a jednocześnie są dumni ze swoich korzeni i tego pięknego święta, które w roku 2003 zostało wpisane na listę UNESCO.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dic9vfu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dic9vfu