W Polsce powinien być opracowany spójny program rozwoju turystyki i rekreacji rowerowej. Nawoływali do tego uczestnicy zorganizowanej w Sejmie konferencji „Polska w rowerowej Europie”.
Cezary Grochowski z ogólnopolskiej sieci „Miasta dla Rowerów" jest zdania, że bez odpowiedniego dokumentu, który regulowałby wszystkie zadania w tym zakresie, poszczególne działania samorządów są chaotyczne. „Przykład to 109 mln euro przyznane przez Unię Europejską na infrastrukturę rowerową. Nie widać, żeby te pieniądze były w jakiś zaskakująco dobry sposób wykorzystywane. Powinno się stworzyć pewne standardy wykorzystywania tych środków"- mówi Cezary Grochowski.
Poza tym- jego zdaniem- powinniśmy uczyć się od innych krajów europejskich. "Na zachodzie 70, a nawet 90 proc. infrastruktury rowerowej to są pasy rowerowe na jezdni, podczas gdy w Polsce 95 proc. infrastruktury stanowią chodniki dla rowerzystów”- wskazuje. Sami rowerzyści narzekają, że bardzo często ścieżki rowerowe prowadzą donikąd albo są zajęte przez przechodniów. Od 21 maja obowiązuje znowelizowana ustawa u ruchu drogowym, która zezwala rowerzystom na jeżdżenie przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych po chodniku, a także wyprzedzanie samochodów z prawej strony. Nowe przepisy dają też rowerzystom pierwszeństwo na przejeździe w przypadku, gdy droga rowerowa przecina jezdnię.
