Polski akcent na Sri Lance

Na odległej o tysiące kilometrów Sri Lance znajdziemy ciekawy polski akcent. Co prawda symboliczny, ale zważywszy na fakt, jak skromne relacje łączy oba nasze kraje, wzbudza zaciekawienie. Znajdziemy go w najpiękniejszym miejscu tego niewielkiego państwa - Królewskich Ogrodach Botanicznych.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Wojciech Gojke

Kilka kilometrów od miasteczka Kandy, w zakolu rzeki Mahaweli Ganga, znajduje się duma Sri LankiKrólewski Ogrodów Botaniczny Peradeniya. Urzeka różnorodnością i na każdym, kto tu przybędzie, robi wrażenie. Nic dziwnego, że przyciąga nie tylko turystów, ale też mieszkańców, którzy chętnie tu piknikują, świętują ważne wydarzenia czy urządzają sesje ślubne.

Obraz
© Shutterstock.com

Podwaliny ogrodu stworzył w 1370 r. syngaleski władca Radża Widźajabahu. Kompleks początkowo był określany pałacowo-parkowym. Królewskim stał się w XVII w., kiedy pobliskie miasto Kandy stało się siedzibą rodziny królewskiej. Wiek później ogród został przebudowany przez Brytyjczyków. To za ich sprawą do dziś prowadzony jest w formie ogrodu angielskiego - z wytyczonymi alejkami, ale i możliwością nieograniczonego korzystania z trawników.

Obraz
© Shutterstock.com

Na 60 ha (0,6 km kw.) zgromadzono nie tylko roślinność typową dla flory cejlońskiej, ale także dla kontynentu azjatyckiego i strefy międzyzwrotnikowej – łącznie jest tu 7 tys. gatunków roślin.

Obraz
© Shutterstock.com

Po przekroczeniu bram ogrodu wita nas założona w 1950 r. Królewska Aleja Palmowa, licząca aż 800 okazów specjalnej odmiany palmy, nazywanej królewską. Droga prowadzi do serca ogrodu.

Obraz
© Shutterstock.com

Przechadzając się ścieżkami ujrzymy powyginane od wiatru araukarie, posadzony w 1827 r. olbrzymi figowiec, ogród japoński czy długie rzędy storczyków. Na każdym kroku spotkamy zwierzęta – w tym małpy czy owocożerne nietoperze rudawki. Na uwagę zasługują też dwie inne aleje. Jedna wysadzona jest unikatowymi palmami seszelskimi, które posiadają charakterystyczne owoce, w kształcie nasion. Ich waga dochodzi nawet do 25 kg.

Obraz
© Shutterstock.com

Kolejna aleja nosi nazwę "zasłużonych". Wzdłuż niej rosną drzewa, które zasadziły ważne osobistości czy wielcy przyjaciele Sri Lanki. I to właśnie tu znajduje się polski akcent. Można znaleźć drzewo zasadzone przez cara Mikołaja II, Napoleona, księcia Walii czy Jurija Gagarina. Przy każdej roślinie znajduje się tabliczka z informacją, jaki to gatunek oraz kiedy i przez kogo została posadzona.

Obraz
© tripadvisor.in

Zaszczyt ten spotkał też polskiego działacza komunistycznego, I sekretarz KC PZPR, Józefa Cyrankiewicza. Były premier, który przyleciał tu na kilka dni, posadził drzewo 13 października 1960 r. Otrzymał od ówczesnych władz Cejlonu (dawna nazwa Sri Lanki) asiokę – była to saraca asoca z rodziny bobowatych, mająca duże znaczenie w hinduizmie. W literaturze indyjskiej oznacza miłość i przynosi szczęście kobietom starającym się o potomstwo. Ponadto Lankijczycy wierzą, że drzewo zrodzi mnóstwo czerwonych kwiatów, jeśli obok niego stanie piękna niewiasta.

12-dniowa wycieczka na Sri Lankę z biletami loticznymi w cenie, zakwaterowaniem w hotelu 3-gwiazdkowym i wyżywieniem all inclusive, kosztuje od ok. 4000 zł od osoby. Wybierając śniadania i obiadokolacje, można trafić na oferty rozpoczynające się od 3200 zł od osoby.

Wybierasz się w podróż? Uważaj na granicy

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"