Pomnik Kopernika w Toruniu. Mieszkańcy oburzeni jego nowym "strojem"
To bez wątpienia jeden z najsłynniejszych pomników w Polsce. Trudno się więc dziwić, że chętnie jest wykorzystywany w celu np. promocji wydarzeń w mieście. Jednak mieszkańcy Torunia mają wątpliwości, czy figura Mikołaja Kopernika powinna być "przystrajana" reklamami.
Będąc w Toruniu trudno nie zauważyć pomnika Mikołaja Kopernika, choć odwiedzając to miasto, za każdym razem można zobaczyć figurę uczonego w innym wydaniu. Wiosną, w czasie juwenaliów na UMK, studenci przystrajają ją zgodnie z tematem przewodnim swojej kilkudniowej zabawy. Z kolei w grudniu astronom nosi czerwoną czapkę z okazji odbywającego się w Toruniu Biegu Świętych Mikołajów. Kopernik "wcielał" się też w rolę Kermita z "Mupet Show", pielęgniarkę czy Lorda Vadera z "Gwiezdnych Wojen".
Na pomniku Mikołaja Kopernika wisi kolejna reklama
W marcu astronoma przystrojono w reklamę, co wywołało kolejną dyskusję wśród mieszkańców, czy miasto powinno wyrażać zgodę na tego typu działania. "Z pomnika zrobiono ekskluzywny słup ogłoszeniowy", "przez wieszanie takich reklam pomnik traci klasę" – takie komentarze padają w sieci po umieszczeniu na rzeźbie plakatu reklamującego Halowe Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce, które odbędą się w ten weekend w Toruniu.
"Wydarzeń w mieście sporo - może reklama co miesiąc będzie inna? A tymczasem od właścicieli i zarządców zabytkowych kamienic oczekuje się, aby z takiej reklamy rezygnowali, bo jest nieestetyczna i nie współgra z zabytkowym otoczeniem" - komentuje inny mieszkaniec Torunia.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Miasto tłumaczy, dlaczego pozwoliło na "przystrojenie" Kopernika
"Plastron, wzorem innych plastronów, w które 'ubierany' był pomnik Mikołaja Kopernika na przykład przy okazji Grand Prix na Żużlu, przygotował Wydział Sportu Urzędu Miasta Torunia. Jednak efekt końcowy zawieszenia, zaprojektowanego na gorsze warunki pogodowe, plastronu z informacjami o mistrzostwach nie był zadowalający, dlatego pomnik został przyozdobiony symboliczną szarfą" - mówiła w rozmowie z portalem "Nowości Dziennik Toruński" rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia Anna Kulbicka-Tondel.
"Na tego typu działania trzeba jednak uzyskać zgodę służb konserwatorskich"
Rzeczniczka dodała, że pomnik Mikołaja Kopernika nie jest indywidualnie wpisany do rejestru zabytków, jednak z uwagi na to, że znajduje się w strefie obszaru wpisanego do rejestru zabytków, wszelkie działania przy nim należy uzgadniać z właściwym organem służb konserwatorskich, w tym przypadku Miejskim Konserwatorem Zabytków.
"Ponieważ jest to jeden z symboli miasta, wykorzystywany jest do krótkotrwałych działań związanych z doniosłymi wydarzeniami w skali kraju czy miasta lub też utrwalonymi w toruńskiej tradycji. Na tego typu działania trzeba jednak uzyskać zgodę służb konserwatorskich, o którą należy zwrócić się stosownym pismem" – wyjaśnia Kulbicka-Tondel.
Miasto zapewnia, że przyzwolenie na tego typu działania zawsze warunkowane jest dbałością o obiekt i zachowaniem go w nieuszkodzonym stanie.
Źródło: Nowości Dziennik Toruński