Pomnik Paprykarza Szczecińskiego. Kultowa konserwa doczekała się pamiątki
Na Łasztowni przy placu Gryfitów w Szczecinie stanął jeden z wielu symboli PRL-u. Chodzi o instalację odwzorowującą słynny Paprykarz Szczeciński. Pomysł na nią przyszedł z sentymentu i tęsknoty za dawnym smakiem. Pomnik ma przyciągnąć do miasta turystów.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Szczecin kojarzy się Polakom głównie z pasztecikiem, paprykarzem i Pogonią. Znany wszystkim przysmak, składający się z m.in. ryby, ryżu i przypraw doczekał się wiekopomnej chwili. W miniony piątek na Łasztowni przy placu Gryfitów w Szczecinie stanęła instalacja upamiętniająca Paprykarz Szczeciński.
- Możemy się obrażać, że nazywają nas w Polsce paprykarzami, ale jednak ta nazwa do nas przylgnęła, jest rozpoznawalna, i myślę że będzie to hit, który ściągnie turystów z całej Polski - mówił w rozmowie z mediami Witold Dąbrowski, radny miasta.
Paprykarz szczeciński - słynny przysmak przywieziony z Afryki
Kto nigdy nie próbował Paprykarza Szczecińskiego, niech pierwszy rzuci kamieniem. Ten smak znają chyba wszyscy przedstawiciele starszego pokolenia. Oryginalny paprykarz powstał w 1967 r. Dziś różne polskie firmy produkują puszki oznakowane tą nazwą, nawiązując do przepisu wymyślonego w Przedsiębiorstwie Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich "Gryf".
Jego unikalny smak jest zasługą afrykańskiej przyprawy, która smakiem przypominała węgierską paprykę. Dawała unikalny smak w połączeniu z ryżem, rybą oraz pomidorami sprowadzanymi z Węgier czy Rumunii. Pamiętacie ten smak?
Deceuninck w programie Remont w prezencie
Źródło: polsatnews.pl, gs24.pl
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.