Porównali ceny w Polsce i Tajlandii. Różnice szokują

Tajlandia to egzotyczny kraj, który zachwyca turystów m.in. pięknymi plażami, kuchnią, kulturą i innymi atrakcjami. Polak, Mateusz Myla Müller zwrócił także uwagę na ceny.

Mężczyzna w jednym z ostatnich nagrań, wraz ze swoim przyjacielem Alexem, porównał przykładowe ceny w dużych miastach w Polsce i w Tajlandii.

Na pierwszy ogień wzięli kurs na prawo jazdy. Zdaniem Alexa w Polsce trzeba wydać od 3 do 4 tys. zł. W rzeczywistości w mniejszych miastach można zamknąć się w kwocie nieprzekraczającej 2,7 tys. zł, co wciąż jest ceną znacznie wyższą niż w Azji. - W Tajlandii 500 zł i mówimy tutaj o aucie osobowym i motorze razem - poinformował Myla.

Czytaj też: Polak na randce z Tajką. "Po tym dniu jeszcze bardziej kocham Azję"

Za kawę americano w popularnej kawiarni w Polsce zapłacić trzeba ok. 15 zł. Zależy oczywiście od lokalizacji kawiarni i jej popularności. - W Tajlandii 8-9 zł to już maksimum - powiedział tiktoker.

Zakup miesięcznego karnetu na siłownię w Warszawie to z kolei uszczuplenie portfela o ok. 220 zł. W Tajlandii na taką wejściówkę do siłowni otwartej przez całą dobę wydamy ok. 120 zł.

Mężczyźni porównali także kwoty, które trzeba wydać na wyjścia do kina. W Polsce wydamy ok. 60 zł za osobę, zaś w Tajlandii 30-40 zł. Ta odpowiedź najbardziej pobudziła internautów, którzy alarmowali, że w ich miastach bilety są znacznie tańsze. Influencerzy wzięli jednak pod uwagę także przekąski, np. popcorn, nachosy i napój. Ceny takich zestawów czasem nawet przewyższają ceny biletów na film.

Zakupy w sklepie spożywczym również droższe są w naszym kraju.

Mężczyźni zwrócili uwagę także na opłaty za internet, telewizję i telefon. Okazuje się, że wśród wymienionych, jest to jedyna rzecz tańsza w Polsce niż w Tajlandii.

Czytaj też: Polak o atrakcji w Tajlandii. "Ta przyjemność kosztuje grosze"

Źródło: TikTok @mateuszmyla