Pustynia Atacama. Najsuchsze miejsce na Ziemi

Są miejsca, gdzie pada naprawdę rzadko. Są domy, które praktycznie nie potrzebują dachu. Swego czasu gościłem w jednym z lokalnych domów w Asuanie. Gospodarz Ahmed tylko machnął lekceważąco ręką gdy spytałem o dziury w rachitycznym dachu z liści palmowych: -eee, nie padało już od 7 lat, to nie chce mi się naprawiać. Dach w Asuanie ma chronić przede wszystkim od słońca. Ale są miejsca, w których deszcz prawie nigdy nie pada. To pustynia Atacama.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

Są miejsca, gdzie pada naprawdę rzadko. Są domy, które praktycznie nie potrzebują dachu. Swego czasu gościłem w jednym z lokalnych domów w Asuanie. Gospodarz Ahmed tylko machnął lekceważąco ręką gdy spytałem o dziury w rachitycznym dachu z liści palmowych: -eee, nie padało już od 7 lat, to nie chce mi się naprawiać. Dach w Asuanie ma chronić przede wszystkim od słońca. Deszcze to rzadkie zjawisko. Czy są miejsca gdzie pada jeszcze rzadziej?

500 lat bez deszczu

Za najsuchsze miejsce na Ziemi uchodzi pustynia Atacama w Ameryce południowej, na granicy Peru i Chile. Pustynię tworzy wąski pas jałowej ziemi u stóp Andów. Wznosi się do wysokości 3200 metrów n.p.m. i ciągnie na długości 960 kilometrów po obu stronach zwrotnika Koziorożca. Jak przystało na okolice zwrotnika jest wyjątkowo sucho i mało przyjaźnie. Na dodatek specyficzne ukształtowanie powierzchni zwiększa efekt. Wysokie góry blokują napływ wilgotnego powietrza znad Amazonii. Zimny prąd u wybrzeży Chile utrudnia tworzenie i napływ deszczowych chmur znad wybrzeża. W efekcie na pustyni Atacama są miejsca, na które od 500 lat nie spadła kropla deszczu! Średni opad w tym rejonie to zaledwie 0,1 cm rocznie. Ziemia jest tak jałowa, że nie rosną nawet kaktusy. Powietrze jest tak suche, że nie trzeba lodówki, by przechowywać mięso. W suchym powietrzu konserwuje się w sposób samoistny. Nawet metal nie rdzewieje – w powietrzu jest zbyt mało wilgoci. Podróżnicy przebywający zbyt długo na Atacamie mają wysuszone,
poskręcane włosy i łamiące się paznokcie. Ale przynajmniej nie muszą bać się chorób – powietrze jest praktycznie sterylne.

Bez deszczu, ale z wodą

W przeciwieństwie do znanych pustyń takich jak Sahara czy Kalahari, Atacama jest stosunkowo zimna. Średnie temperatury wahają się od 0 do 25 stopni Celsjusza. Pomimo że na Atacamie prawie nie pada, można tam jednak znaleźć trochę wody! Gdzie się znajduje? Na przykład w słonych jeziorach. To pozostałość po erze zlodowacenia. Woda z topniejących lodowców zbierała się w zagłębieniach terenu. A potem wyparowywała systematycznie. Natomiast zostawały minerały spłukane przez lodowiec z Andów i tworzyły z pozostającą wodą coraz gęstszą zawiesinę. Woda wciąż jest częścią tej zawiesiny, ale raczej nie nadaje się do picia... Za to w najwyższych partiach gór otaczających Atacamę pada śnieg. Niektóre partie nie topnieją nawet w lecie – to także potencjalne źródło wody. Woda jest także pod powierzchnią. Czasami ta woda wystrzela nad powierzchnię w formie gejzerów. Atacama ma podłoże wulkaniczne – gorąca magma w głębszych warstwach ogrzewa podskórną wodę, a ta wystrzela w górę pod ciśnieniem tworząc gejzery. Najwięcej
wilgoci dostaje się na Atacamę w postaci mgły. Niskie chmury nie są dość wilgotne by spadł z nich deszcz. Ale w spotkaniu z zimną powierzchnią pustyni nad ranem potrafią utworzyć gęstą i wilgotną mgłę. Nieliczne żyjące na Atacamie organizmy wykorzystują różne techniki by kondensować i wykorzystywać wilgoć z mgły.

Mumie na szlaku

Atacama ma swoich mieszkańców. Choć bardzo trudno ich znaleźć. Tylko nieliczne miejsca są porośnięte drobnymi roślinami. Wiele z nich wykształciło bardzo długie korzenie, które sięgają głęboko pod powierzchnię w poszukiwaniu wody. Za to porosty czerpią wilgoć wprost z mgły. Ludzie żyją w zasadzie tylko na obrzeżach. Istnieje nawet miasteczko Calama, posiadające motele i restauracje. W dawnych czasach, kiedy klimat był bardziej sprzyjający, na pustyni żyło więcej ludzi. Ich pośmiertne szczątki zostały w naturalny sposób zakonserwowane w suchym klimacie Atacamy. Dziś wcale nierzadko można odnaleźć ludzkie kości odsłonięte przez wiatry na bezdrożach pustyni... Najstarsze mumie znalezione na świecie pochodzą właśnie z Atacamy i liczą 9000 lat.

Antarktyda jak Mars

Według niektórych kryteriów najsuchsze miejsce na Ziemi to Antarktyda. Płaskowyż okołobiegunowy to tak naprawdę wielka pustynia. Otrzymuje rocznie zaledwie kilka centymetrów opadów. I to tylko w postaci kryształków lodu. Woda nie pada tu wcale. Deszcz w postaci kropli wody nie spadł w tym miejscu od 2 milionów lat. Najsuchszym miejscem nie pokrytym lądolodem są suche doliny McMurdo. Suchość wywołują silne wiatry, które uniemożliwiają skondensowanie dostatecznie dużych ilości wilgoci w chmurach nad dolinami. Doliny McMurdo są traktowane przez naukowców jak poligon doświadczalny przed wyprawami i podbojem Marsa. Uważa się, że niektóre miejsca Czerwonej Planety mogą przypominać właśnie okolice McMurdo.

W Polsce jak pod prysznicem

W Polsce doszukano się własnej, swojskiej pustyni. Pustynia Błędowska rozciąga się od Błędowa (dzielnica Dąbrowy Górniczej) do gminy Klucze. Liczy mniej więcej 10 km. długości i 4 km. szerokości. Pustynią jest mocno na wyrost. Dość powiedzieć, że przez środek tego obszaru przepływa rzeka Biała Przemsza, a coraz większe fragmenty są porośnięte drzewami. Ale pozostałe we wschodniej części obszary to największe skupisko lotnych piasków w Polsce. Tyle, że wcale nie najsuchsze. Najmniejsze opady występują w Polsce środkowej: na Kujawach, w Wielkopolsce, na Nizinie Mazowieckiej (od 450 do 550 mm rocznie). Najsuchsze miejsce w Polsce to Słubice. Rekord długookresowy to 333 mm deszczu rocznie. W porównaniu z Atacamą to jak życie pod prysznicem!

(tekst M.R.)

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru