Rewolucja w czasie indyjskiego rytuału. Robot zastąpi żywe stworzenie

Indyjska świątynia Sree Krishna może pochwalić się nowym nabytkiem. Gigantyczny słoń-robot zastąpi prawdziwe zwierzę podczas rytuałów Pudźi w Indiach. Ten eksperyment może w przyszłości uratować życie wielu trzymanym w niewoli słoniom.

Słonie przechodzą niewyobrażalny stres, kiedy biorą udział w czasie indyjskich festiwali Słonie przechodzą niewyobrażalny stres, kiedy biorą udział w indyjskich festiwalach, a to może doprowadzić do agresywnego zachowania
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  NGU

Rytuał Pudźi jest hinduistycznym obrzędem religijnym, podczas którego składa się ofiarę bóstwom. W zależności od czczonego bóstwa przedmiotem daniny mogą być między innymi owoce czy kwiaty. Rytuałom zawsze towarzyszą bardzo huczne festiwale, w których tradycyjnie biorą udział także słonie.

Słonie podczas indyjskiego rytuału

PETA, czyli pozarządowa organizacja działająca na rzecz etycznego traktowania zwierząt, zwróciła uwagę na ważny problem. Mianowicie chodzi o to, że zwierzęta podczas rytuałów Pudźi i głośnych festiwali doznają wielkiego stresu. Co więcej, słonie często są przewożone w złych warunkach oraz uderzane kijami, przez co doznają poważnych ran. W takich sytuacjach zdarza się nawet, że zdenerwowane zwierzę atakuje tłum i w konsekwencji rani ludzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Pokazuje, jak wygląda życie w Tajlandii. Zdradził, co najbardziej ciekawi internautów

Organizacja PETA postanowiła rozwiązać ten problem i zastąpić żywe zwierzęta, robotami o gigantycznych rozmiarach, które dodatkowo potrafią ruszać uszami, trąbą oraz ogonem, a także mrugać oczami.

Nowy nabytek

Słoń-robot pojawił się w regionie Karela w południowo-wschodnich Indiach w świątyni Sree Krishna. Mechaniczne zwierzę, które kosztowało pół miliona rupii indyjskich, czyli 27 tys. złotych, zostało ufundowane przez organizację PETA oraz aktorkę Parvathę Thiruvothu. Robot waży aż 800 kilogramów.

Główny kapłan indyjskiej świątyni - Rajkumar Namboodiri - powiedział, że wszyscy jego pracownicy są zadowoleni z nowego nabytku. – Wygląda jak prawdziwy słoń, a jest obsługiwany za pomocą pilota – podkreśla mężczyzna podczas wypowiedzi dla lokalnych mediów.

PETA ma nadzieje, że takie rozwiązanie zostanie wprowadzone w przyszłości także w innych indyjskich ośrodkach sakralnych. Eksperyment może nie tylko poprawić jakość życia słoni, ale nawet uratować wielu od niewoli czy śmierci.

Źródło: Polsat News/PETA

Wybrane dla Ciebie
Nowy hit Polaków. Gigantyczny wzrost zainteresowania niezwykłym krajem
Nowy hit Polaków. Gigantyczny wzrost zainteresowania niezwykłym krajem
Doznał wypadku na Majorce. Rodzice chcą wysokiego odszkodowania
Doznał wypadku na Majorce. Rodzice chcą wysokiego odszkodowania
Kontrowersyjna budowa na Bali. Gigantyczna winda pod ostrzałem
Kontrowersyjna budowa na Bali. Gigantyczna winda pod ostrzałem
Chwile grozy w sercu Rzymu. Runęła średniowieczna wieża
Chwile grozy w sercu Rzymu. Runęła średniowieczna wieża
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Budowali nową szklarnię. Odkrycie we Wrocławiu
Budowali nową szklarnię. Odkrycie we Wrocławiu
Nigdy nie oznaczaj tak swojej walizki. Częsty błąd pasażerów
Nigdy nie oznaczaj tak swojej walizki. Częsty błąd pasażerów
Ornitologiczna sensacja. Wypatrzył ptaka, który w tym rejonie się nie zdarza
Ornitologiczna sensacja. Wypatrzył ptaka, który w tym rejonie się nie zdarza
Gigantyczne zmiany w sercu Warszawy. Muszą przekierować aż 400 pociągów
Gigantyczne zmiany w sercu Warszawy. Muszą przekierować aż 400 pociągów
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"