Rezydencja polskiego Kopciuszka. Poznajcie jeden z najbardziej niesamowitych pałaców w Polsce
Wydawać by się mogło, że historie takie jak ta, która rozegrała się na terenie Śląska i Opolszczyzny zdarzają się tylko w bajkach. A jednak nie. Opowieść o polskim Kopciuszku została udokumentowana, co pozwala wierzyć, że zdarzyła się naprawdę. Jednym ze świadków, a nawet bohaterów tych niezwykłych, baśniowych wydarzeń był pałac w Kopicach.
Opolszczyzna, podobnie jak Dolny Śląsk, pełna jest niezwykłych zabytków. Jednym z najwspanialszych jest pałac w Kopicach. Choć czasy dawnej świetności dawno ma za sobą, zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i turyści odwiedzający jego ruinę, wierzą, że los tego wspaniałego obiektu uda się jeszcze odmienić. Bo w tej historii cuda się zdarzają!
Historia pałacu sięga głębokiego średniowiecza, a konkretniej – wieku XIV. Wtedy w miejscu późniejszej rezydencji powstała pierwsza siedziba właścicieli Kopic pod Grodkowem. Przebudowywana wielokrotnie, zmieniała się i rozrastała. Jednak swoją bajkową historię przeżyła dopiero w XIX w.
Bajkowa historia polskiego Kopciuszka
Wtedy bowiem doszło do ślubu Joanny Gryzik z hrabią Hansem Ulrichem z rodziny Schaffgotsch. Łatwo się domyślić, że Kopciuszkiem w tej historii jest właśnie Joanna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
Dziewczynka przyszła na świat w 1842 r. jako córka bardzo biednej pary. Ojciec był górnikiem, a matka służącą. Gdy ojciec zmarł, Joasia miała zaledwie trzy latka. Jej matka, kobieta żyjąca w skrajnej biedzie, prawdopodobnie przeszła załamanie - stwierdziła, że nie jest w stanie opiekować się córką i oddała ją na wychowanie innej służącej.
Czytaj także: Opolskie - najmniejsze województwo w Polsce
Nowa opiekunka Joasi prowadziła dom bardzo bogatemu, acz wywodzącemu się z biedoty Karolowi Goduli. Bezdzietny mężczyzna, choć zarządzał 15 kopalniami i miał ogromne posiadłości ziemskie, uchodził za dziwaka, ponieważ jako młody człowiek przeżył straszny wypadek, wskutek czego został okaleczony. Jego twarz i część ciała były zdeformowane i oszpecone, przez co ludzie się go bali, a on sam stał się wielkim samotnikiem.
Godula adoptował dziewczynkę, a kiedy umierał, wszystkie swoje wielomilionowe dobra zapisał właśnie jej. Joasia w wieku około sześciu lat stała się więc niezmiernie bogatym dzieckiem, choć brakowało jej tzw. dobrego pochodzenia. Jednak przy tak ogromnym majątku, jaki posiadała, i to udało się załatwić jej opiekunom.
Czytaj także: Polska - najciekawsze miejsca Opolszczyzny
Koniec końców król pruski Fryderyk Wilhelm IV nobilitował Joannę do stanu szlacheckiego, nadał jej herb i od tej pory mogła posługiwać się szlacheckim nazwiskiem von Schomberg-Godulla (czyli, parafrazując po polsku, Godula z Szombierek).
Jedna z najwspanialszych rezydencji w Europie
Joanna poznała "księcia z bajki" - był nim hrabia Hans Ulrich Schaffgotsch - zakochała się od pierwszego wejrzenia, pobrali się i żyli długo oraz szczęśliwie. Ale żeby ich szczęście miało swoją godną oprawę, zakupili posiadłość w Kopicach, którą wyremontowali, rozbudowali i wyposażyli z takim rozmachem, że uchodziła przez lata za jedną z najwspanialszych rezydencji w Europie.
Joanna dożyła w szczęściu i bogactwie wieku 58 lat, a jej ciało spoczęło w mauzoleum rodzinnym.
Zniszczenia wojenne i powojenne
Choć posiadłość odziedziczyły dzieci i rozwijały kierunek przyjęty przez rodziców, II wojna światowa nie obeszła się z rezydencją łaskawie, a czasy PRL-u oraz pożar z 1956 r. dopełniły tylko dzieła zniszczenia.
Choć dzisiaj do środka nie da się wejść (zagrożenie zawaleniem), pałac w Kopicach jest nadal jedną z najwspanialszych posiadłości nie tylko na Śląsku Opolskim, ale i w całej Polsce.
Bohaterowie "Kołysanki" Macieja Siembiedy
Ostatnio znów jest o niej głośno za sprawą bardzo popularnej powieści kryminalnej "Kołysanka" autorstwa Macieja Siembiedy. Tytułowy utwór ma ścisły związek z Kopicami, a polski Kopciuszek i jego opiekun – Karol Godula są jednymi z głównych bohaterów powieści.
W minionym roku pojawiło się jednak światełko w tunelu - pałac w Kopicach został kupiony przez opolskiego przedsiębiorcę. Czy nowy właściciel podoła wyzwaniu i przywróci rezydencji dawny blask? Wierzymy, że tak się stanie, choć okoliczni mieszkańcy są bardzo sceptyczni. Obiekt kilkukrotnie przechodził z rąk do rąk kolejnych właścicieli i od lat nie doczekał się solidnego remontu. Póki co dzięki staraniom gminy oraz prywatnym darczyńcom w Kopicach udało się odbudować mauzoleum Schaffgotschów. Prowadzone są też doraźne prace zabezpieczające.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Teren pałacu jest ogrodzony i niedostępny dla turystów - można go podziwiać tylko zza wody lub zza ogrodzenia. Mimo tych niedogodności, zachęcamy, żeby odwiedzić to miejsce. Jest to wyjątkowo imponująca ruina z wielu względów warta zobaczenia.
Kopice koło Grodkowa znajdują się mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Opolem a Nysą.