Romuald Koperski u wybrzeży Trynidadu i Tobago

Prawie 3 miesiące zajęło Romualdowi Koperskiemu dopłynięcie z Wysp Kanaryjskich do Trynidadu i Tobago. Ocean Atlantycki pokonał na pokładzie łodzi wiosłowej "Pianista".

Obraz
Źródło zdjęć: © http://atlantyksolo.romualdkoperski.pl
Ilona Raczyńska

Rejs, w który Koperski wyruszył w październiku 2016 roku wiódł historycznym szlakiem średniowiecznych żaglowców podążających z Europy do Ameryki. Wystartował z miejsca, z którego wypływał Kolumb odkrywając Amerykę. Podróż miała charakter szeroko rozumianego treningu przed kolejną próbą przejścia Oceanu Spokojnego, pomiędzy wybrzeżami Japonii a Ameryki Północnej. Pokonał ponad 3150 mil morskich. Podróż zakończył w porcie Scarborough na wyspie Tobago.

Od kilku dni trwała nerwówka, ponieważ do bliskich docierały informacje o trudnych warunkach i wycięczeniu podróżnika. Zmęczonemu Koperskiemu trudno było wiosłować. Doskwierał mu brak żywności i obolałe ciało. "Wyjątkowo trudna jest końcówka rejsu, gdyż niesprzyjający wiatr i prąd morski czynią ostanie mile cięższymi do przepłynięcia niż setki już przebyte" - można dowiedzieć się z profilu na Facebooku. Ale wieczorem, 16 stycznia br. po optymistycznym poście: "Ląd! Widzę ląd!" Koperski już mógł zacząć przyjmowac gratulacje.

Obraz
© Facebook.com

Łódź, na której Koperski pokonał całą trasę to "Pianista" - ta sama jednostka, na pokładzie, której nie udało mu się przepłynąć Pacyfiku. Na potrzeby tej wyprawy została przebudowana. Jednostka ma 6 metrów długości, a na jej a pokładzie znalazły się odsalarka, telefon satelitarny, odtwarzacz mp3 do słuchania muzyki, kuchenka, panele solarne, butla gazowa. Podróżnik zabrał też dmuchane pianinko. Warto przypomnieć, że jest zawodowym muzykiem - 7 lat temu grał przez 103 godziny i 8 sekund na fortepianie. Wyczyn ten został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

Romuald Koperski ma za sobą dziesiątki wypraw na Syberię, najdłuższy i najtrudniejszy rajd samochodowy - 39 tysięcy kilometrów przez Euroazję z Portugalii na Czukotkę i z powrotem. Do swoich największych osiągnięć zalicza też rejsy, spływy, wyprawy przez Mongolię i projekty lotnicze (ma licencję pilota). W 1998 roku przepłynął samotnie gumowym pontonem najdłuższą syberyjską rzekę Lena od źródeł w Górach Bajkalskich do Morza Arktycznego (łącznie 4500 km).

Wybrane dla Ciebie

Polskie miasto numerem jeden wśród Brytyjczyków. "Piękne i niezadeptane"
Polskie miasto numerem jeden wśród Brytyjczyków. "Piękne i niezadeptane"
Wiatr przewrócił człowieka. Wideo robi furorę w sieci
Wiatr przewrócił człowieka. Wideo robi furorę w sieci
Groźne zwierzę uciekło z hodowli. Policja ostrzega mieszkańców i turystów
Groźne zwierzę uciekło z hodowli. Policja ostrzega mieszkańców i turystów
Nie tylko Hiszpania, Turcja czy Chorwacja. Inny kraj rozkochał w sobie Polaków
Nie tylko Hiszpania, Turcja czy Chorwacja. Inny kraj rozkochał w sobie Polaków
Plaża w Nazare zamknięta z powodu skażenia
Plaża w Nazare zamknięta z powodu skażenia
Wielka atrakcja na Mazurach. Specjalnie dla turystów, którzy chcą więcej
Wielka atrakcja na Mazurach. Specjalnie dla turystów, którzy chcą więcej
Szwedka zachwycona naszym kurortem. "To jeszcze Polska czy już Saint-Tropez?"
Szwedka zachwycona naszym kurortem. "To jeszcze Polska czy już Saint-Tropez?"
Wynajął mieszkanie w Tajlandii. "Wiszące sufity i popękane mury"
Wynajął mieszkanie w Tajlandii. "Wiszące sufity i popękane mury"
W Tatrach już się zaczęło. Przerażeni turyści dzwonią na numer alarmowy
W Tatrach już się zaczęło. Przerażeni turyści dzwonią na numer alarmowy
Spodziewają się rekordowej liczby turystów. Europejska stolica ma plan
Spodziewają się rekordowej liczby turystów. Europejska stolica ma plan
Jest najstarsza w Polsce. Zorganizują jej wielką imprezę
Jest najstarsza w Polsce. Zorganizują jej wielką imprezę
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak