Mieszkańcy Moskwy przenoszą się do hoteli, aby jadać w restauracjach
Ze względu na wprowadzone ograniczenia sanitarne w Moskwie zamknięte są restauracje i kawiarnie. W związku z tym coraz więcej mieszkańców wynajmuje pokoje w hotelach, gdzie restauracje działają bez ograniczeń. W jednym z pięciogwiazdkowych obiektów aż 30 proc. gości to moskwianie.
Goście hotelu mogą nie tylko zamówić śniadanie do pokoju, ale także bez przeszkód korzystać z usług tamtejszej restauracji. Co więcej, nie muszą okazywać ani kodów elektronicznych potwierdzających szczepienie, ani poddawać się testowi na obecność koronawirusa.
Jak zauważa dziennik "Wiedomosti", zakwaterowanie w hotelu to obecnie jedyna dla moskiewskich par możliwość, by w restauracji zjeść romantyczną kolację.
W stołecznych hotelach nigdy nie było tylu moskwian
Warto podkreślić, że w moskiewskich hotelach zazwyczaj jest niewielu gości, którzy na stałe zameldowani są w rosyjskiej stolicy, stanowią oni ok. 3-5 proc. Przed pandemią koronawirusa hotele zapełnione były w około 80 proc. Obecnie zajętych jest w nich ok. 40 proc. miejsc, ale aż 15-17 proc. gości stanowią mieszkańcy Moskwy.
Aktualne ograniczenia w Moskwie - nazywane przez media lockdownem - prawdopodobnie zostaną przedłużone o kolejny tydzień, czyli do połowy listopada. W związku z tym liczba moskwian przenoszących się do hoteli może jeszcze wzrosnąć.