Ryanair tnie etaty. 250 pracowników straci pracę, m.in. z Polski
15.05.2020 14:19, aktual.: 15.05.2020 14:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Epidemia koronawirusa zaczyna odciskać piętno na liniach lotniczych, w tym na irlandzkim Ryanairze. Przewoźnik potwierdził redukcję 250 etatów w biurach w Dublinie, Londynie, Madrycie oraz we Wrocławiu. Pod koniec maja może się okazać, że do pracy nie wróci kolejne 3 tys. osób.
Szefostwo Ryanaira podjęło decyzję o nieprzedłużeniu umów z osobami będącymi na okresie próbnym czy kontrakcie terminowym. Cześć pracowników zrezygnowała sama, część natomiast będzie musiała odejść z uwagi na redukcję stanowisk pracy. 1 czerwca osoby te nie wrócą do biur. Powodem jest znaczny spadek ruchu lotniczego z powodu pandemii koronawirusa.
Jak przekazał Ryanair w komunikacie prasowym, w kwietniu, maju oraz czerwcu wykonuje mniej niż 1 proc. swojego standardowego rozkładu lotów. Jednak sytuacja ma ulec poprawie - w pierwszej połowie maja poinformował o uruchomieniu 40 proc. pierwotnego rozkładu od lipca 2020 r. W ciągu całego roku niskokosztowa linia przewiduje, że obsłuży o ponad 35 proc. mniej pasażerów niż planowała w tym roku finansowym (1 kwietnia 2020 – 31 marca 2021).
Ryanair - redukcja 3 tys. miejsc pracy i obniżka wynagrodzenia o 20 proc.?
- To bardzo bolesny okres dla Ryanaira, naszych załóg pokładowych oraz pracowników biurowych w Dublinie, Londynie, Madrycie oraz Wrocławiu. Planujemy ponownie otworzyć nasze biura 1 czerwca, nie będziemy jednak potrzebowali tak wielu pracowników w roku, w którym przewieziemy mniej niż 100 mln pasażerów przy pierwotnych założeniach 155 mln - poinformował Darrel Hughes, dyrektor działu personalnego w Ryanairze.
Hughes wyjaśnił, że w wymienionych wyżej lokalizacjach redukcja etatów będzie dopasowana do bieżących potrzeb firmy. Pracownicy, których zwolnienia dotyczą, zostali już o tym fakcie poinformowani.
- W dalszym ciągu prowadzimy rozmowy ze związkami zawodowymi pilotów oraz załóg pokładowych w całej Europie, aby sfinalizować redukcję 3 tys. miejsc pracy oraz 20 proc. obniżkę płac, gdy od lipca zaczniemy wykonywać ok. 40 proc. pierwotnie zakładanego rozkładu lotów - przekazał dyrektor działu personalnego irlandzkiej linii.
Zobacz także
Ryanair stoi w obliczu silnej konkurencji cenowej w całej Europie. Skarży się, że "flagowi przewoźnicy lotniczy na Starym Kontynencie otrzymali ponad 30 mld euro w ramach niezgodnych z prawem dotacji rządowych". - Dzięki tym pieniądzom linie lotnicze będą mogły przez wiele lat oferować loty po znacznie zaniżonych cenach, poniżej kosztów, z uwagi na nielegalną pomoc państwa - tłumaczy Darrel Hughes.
Ogłoszenie dotyczące utraty miejsc pracy wśród członków załóg pokładowych oraz redukcji wynagrodzeń zostanie wydane przed końcem maja, w świetle dalszych ograniczeń lotów.
Źródło: Ryanair
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl