Ryzykują życie dla idealnego ujęcia
W miniony weekend dwoje polskich turystów spadło z klifu podczas wieczornego spaceru na przylądku Cabo da Roca, koło miasta Sintra, na zachodzie Portugalii. Małżeństwo, przebywające na urlopie z dziećmi, spadło z wysokości ponad 80 metrów i poniosło śmierć na miejscu. Z cytowanych przez portugalskie media relacji świadków wynika, że rodzina przeszła przez barierki ochronne i robiła zdjęcia blisko krawędzi klifu. W pewnym momencie dorośli na oczach córki i syna zsunęli się w kilkudziesięciometrową przepaść. Niestety to nie pierwszy tego typu wypadek. Do podobnych tragedii dochodziło także w innych, popularnych wśród turystów punktach. Oto miejsca, w których nieuwaga turystów doprowadziła do tragedii.
W miniony weekend dwoje polskich turystów spadło z klifu podczas wieczornego spaceru na przylądku Cabo da Roca, koło *miasta Sintra *na zachodzie Portugalii. Małżeństwo, przebywające na urlopie z dziećmi, spadło z wysokości ponad 80 metrów i poniosło śmierć na miejscu. Z cytowanych przez portugalskie media relacji świadków wynika, że rodzina przeszła przez barierki ochronne i robiła zdjęcia blisko krawędzi klifu. W pewnym momencie dorośli na oczach córki i syna zsunęli się w kilkudziesięciometrową przepaść. Niestety to nie pierwszy tego typu wypadek. Do podobnych tragedii dochodziło także w innych, popularnych wśród turystów punktach. Oto miejsca, w których turyści ryzykują życie dla wakacyjnych zdjęć.
pw/if
Kings Canyon, Park Narodowy Watarrka, Australia
Położony na terenie Parku Narodowego Watarrka, Kings Canyon, w centralnej Australii to jedna z najpopularniejszych atrakcji i zarazem największy kanion w kraju. Tutejsze krajobrazy po prostu zapierają dech w piersiach. To właśnie tu 15 czerwca br. doszło do tragicznego wypadku. Brytyjska turystka, która najprawdopodobniej chciała sobie zrobić zdjęcie na krawędzi klifu, spadła w przepaść. Kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Po tym zdarzeniu władze parku postanowiły zamontować barierki, które będą blokowały turystom dojście do półek skalnych.
Wielki Kanion Kolorado, USA
Wielki Kanion Kolorado *w *Arizonie to jeden z najbardziej spektakularnych cudów natury na naszej planecie. To wyjątkowe miejsce odwiedza każdego roku niemal 5 milionów turystów z całego świata. W Wielkim Kanionie do tej pory życie straciło ponad 700 osób. Każdego roku średnio ginie tu 12 osób. Ten rok jest jednym z najtragiczniejszych, bo do tej pory zanotowano już 18 zgonów, z czego 2 spowodowane były upadkiem z krawędzi. Turyści giną także podczas próby zrobienia idealnego wakacyjnego zdjęcia. Według "Arizona Daily Sun" śmierć ponoszą zazwyczaj mężczyźni. Z 55 osób, które spadły z klifu, by zrobić zdjęcie, aż 39 było mężczyznami. Niektórzy skaczą z kamienia na kamień próbując odpowiednio zapozować - tak było w przypadku pewnego 38-latka, który chcąc wystraszyć córkę udawał, że spada w przepaść. Niestety, pech chciał, że faktycznie poleciał w dół z wysokości 121 metrów.
Preikestolen, Norwegia
Jednym z najciekawszych i zarazem najpopularniejszych miejsc w Norwegii, znajdującym się w okolicy miasta Stavanger, jest słynny klif Preikestolen o idealnie płaskim wierzchołku. Przyjeżdżają tu tłumy turystów - nawet do 200 tys. rocznie. Wielu śmiałków, aby zrobić sobie atrakcyjne zdjęcie, podchodzi do samej krawędzi urwiska. W 2013 roku zginął tu turysta z Hiszpanii. Z kolei w 2000 roku para, która przez internet zawarła swego rodzaju pakt, popełniła tu wspólnie samobójstwo.
Kjeragbolten, Norwegia
Również w Norwegii znajduje się drugi ulubiony wśrod turystów plener zdjęciowy. Jest nim Kjeragbolten - zaklinowany pomiędzy dwiema skałami głaz o objętości 5 metrów sześciennych. Turyści bardzo chętnie robią sobie fotografie stojąc na kamieniu. Na szczęście nie doszło tu do żadnej tragedii.
Basen Diabła, Zambia/Zimbabwe
Wodospady Wiktorii położne na rzece Zambezi, na granicy Zimbabwe i Zambii to jeden z największych cudów natury naszej planety. Uznawany za "najwspanialsze zjawisko w Afryce" jest przeszło dwa razy szerszy i dwa razy wyższy od Niagary. Wznosi się na wysokość 108 metrów i rozciąga się na szerokości 1,7 kilometra. Jedną z najpopularniejszych atrakcji kąpiel w Basenie Diabła (Devil's Pool) znajdującym się dosłownie na krawędzi urwiska. Odnotowano w tym miejscu kilka wypadków śmiertelnych, wynikających z nieuwagi turystów, również podczas robienia zdjęć.
pw/if
