Problem w Egipcie. Turyści muszą uważać

Od zeszłego roku w Egipcie codziennie występują przerwy w dostawie energii elektrycznej. Sytuacja z brakiem prądu powoli zaczyna dotykać także turystów - podczas zwiedzenia, a nawet w hotelach. W związku z tym trzeba uważać na swoje smartfony i laptopy.

W Egipcie trzeba się codziennie spodziewać przerw w dostawach energii elektrycznej
W Egipcie trzeba się codziennie spodziewać przerw w dostawach energii elektrycznej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Nedopekin Yuriy

29.05.2024 | aktual.: 29.05.2024 10:57

Pierwsze "planowe przerwy w dostawie energii elektrycznej" w Egipcie pojawiły się w lipcu ub. r. Najpierw prąd wyłączany był na godzinę, później na dwie, a nawet na cztery godziny.

"Egipskie ciemności" rząd tłumaczył nadmiernym zużyciem energii elektrycznej z powodu zeszłorocznych upałów i brakiem pieniędzy na zakup surowców zaopatrujących tamtejsze elektrownie.

Planowe przerwy w dostawie prądu w Egipcie

Jesienią, zimą i na wiosnę tego roku upały zelżały, ale prąd wyłączany jest nadal. W całym kraju. Codziennie. Teraz wiemy, że "egipskie ciemności" jeszcze potrwają. Wzburzenie wśród Egipcjan sięga więc zenitu. Chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać, co znaczy brak prądu w kraju, gdzie mieszka 105 milionów ludzi, 6 milionów uchodźców i przyjeżdża 15 milionów turystów, a temperatura w ostatnich dniach oscyluje w okolicach 40 st. C i to w cieniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Minister Energii Elektrycznej Egiptu w specjalnych oświadczeniach zapewnia, że rząd robi wszystko, by sytuacja się poprawiła, ale nikt tych tłumaczeń już nie słucha. Egipcjanie po prostu mają dość. Sytuacja z brakiem prądu powoli zaczyna dotykać także turystów, choć Mohamed Shaker zapewnia, że "redukcje obciążenia energią elektryczną" nie dotyczą resortów turystycznych i stanowisk muzealnych. Niestety prawda jest inna.

Dwa tygodnie temu prąd został wyłączony w czasie zwiedzania w świątyni i kryptach egipskiej bogini Hathor na zachodnim brzegu Nilu, a od kilku dni problemy z dostawą energii elektrycznej pojawiają się w niektórych hotelach w północnej części Hurghady. Przerwy są krótkie - ale są, i mogą utrudniać wypoczynek.

Problem z prądem ma m.in. Hurghada
Problem z prądem ma m.in. Hurghada© Adobe Stock

Ponadto są także kłopoty z funkcjonowaniem nadajników firm teleinformatycznych. Urządzenia przesyłowe nie są ujęte w redukcji obciążeń energią elektryczną (jako infrastruktura krytyczna), ale także przestają działać. Oficjalnie z powodu "konserwacji nadajników". Nieoficjalnie dlatego, że brakuje prądu. Ostatnio w kilku dystryktach Hurghady przez dwa dni były ogromne problemy z dostępem do sieci firmy Vodafone. Internet nie działał przez kilkadziesiąt godzin.

Problem z laptopami i telefonami

Jest jeszcze jeden ważny problem, o którym egipskie władze głośno nie mówią, a który ma także ogromne znaczenie przede wszystkim dla sprzętu elektronicznego turystów z Europy. Napięcie w gniazdkach w Egipcie wynosi dziś zaledwie od 150 do 180V. Dla przypomnienia, w Unii Europejskiej, czyli także w Polsce napięcie znamionowe dla wszystkich urządzeń domowych to 230V.

Przerwy w dostawach prądu mogą negatywnie wpłynąć na sprzęt, w tym telefony
Przerwy w dostawach prądu mogą negatywnie wpłynąć na sprzęt, w tym telefony© Adobe Stock

Jakie to może mieć skutki? Otóż przy zbyt niskim napięciu wzrasta natężenie prądu. To może spowodować awarię naszych urządzeń elektronicznych (przede wszystkim telefonów komórkowych i komputerów). Akcesoria ładowane zbyt niskim napięciem po prostu szybciej tracą swoje właściwości.

Ponadto przy tak niskim napięciu ponad trzykrotnie wydłuża się czas ładowania power banków, wszelkich urządzeń z wewnętrznymi akumulatorami oraz smartfonów. Rozwiązaniem jest używanie stabilizatorów napięcia, ale kto jadąc na wakacje myśli o zabieraniu ze sobą tego typu nieporęcznej i ciężkiej aparatury.

Jak długo potrwają przerwy w dostawie prądu?

Według zapewnień Mohameda Shakera, przerwy w dostawie prądu w całym Egipcie potrwają... do końca tego roku, czyli jeszcze przez ponad sześć miesięcy.

- Przepraszam naród egipski za wszelkie cierpienia spowodowane przerwami w dostawie prądu. W tej chwili prowadzone są prace nad znalezieniem przez ekspertów i zainteresowane strony - pod bezpośrednim nadzorem premiera Egiptu - rozwiązań pozwalających zażegnać ten kryzys - powiedział skruszony minister Shaker.

Jak dodał, koszt wytworzenia jednej kilowatogodziny kosztuje państwo 223 piastry (2,23 funta egipskiego, czyli 18 polskich groszy), a sprzedawany jest odbiorcom za 58 piastrów. Reszta, czyli 125 piastrów, dotowana jest z innych środków budżetowych Egiptu. W skali roku to 130 miliardów funtów egipskich (12 mld złotych).

Obecnie w całym Egipcie przerwy w dostawach energii elektrycznej występują codziennie w godzinach od 13 do 17. W tym czasie prądu może nie być nawet przez dwie godziny.

Źródło artykułu:hurghada24.pl
egiptprądw podróży
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)