WAŻNE
TERAZ

Groźny niż zawisł nad Polską [RELACJA NA ŻYWO]

Nawet warszawiacy o nim nie wiedzą. Jest w samym sercu stolicy

Spacerujący Krakowskim Przedmieściem turyści nie zdają sobie sprawy, że spiesząc do Zamku Królewskiego czy na staromiejski rynek, pstrykając zdjęcia kolumnie Zygmunta - mijają wejście do tajemniczego ogrodu. Zacisznej enklawy w gwarnej stolicy.

Ogrody przy kościele Św. Anny to spokojna enklawa w samym sercuOgrody przy kościele Św. Anny to spokojna enklawa w samym sercu Warszawy
Źródło zdjęć: © WP | Marek Piotr Wójcicki

Za kościołem Św. Anny znajduje się klimatyczna oaza zieleni, z której można spojrzeć na Warszawę z zupełnie innej, nowej perspektywy. Tu będziecie mogli obejrzeć także architektoniczny skarb – rarytas w zniszczonym przez wojny mieście oraz małą kolumnę, której historia wiąże się ściśle z tą większą i bardziej znaną - kolumną z placu Zamkowego.

Skryty za świątynią

Kościół Św. Anny przykuwa uwagę swoją dominującą, klasycystyczną fasadą i wysoką wieżą. I – mówiąc kolokwialnie - trochę kradnie show. Turyści chętnie go fotografują. Potem ich wzrok biegnie dalej, ku stojącej na placu kolumnie i zamkowi z jego zegarową wieżą. Fala ludzi przelewa się leniwie dalej i tylko nieliczni decydują się zejść nieco ze szlaku.

Gdy już to zrobią i wejdą przez bramę po prawej stronie kościoła, przejdą przez mały dziedziniec, a potem przez pozostałości istniejącego tu kiedyś klasztoru bernardynów – wejdą do miejsca stosunkowo nowego na turystycznej mapie Warszawy. Do tajemniczego i pięknego ogrodu, który udostępniono odwiedzającym miasto turystom i mieszkańcom w 2024 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miejsce pod każdym względem wyjątkowe. Małe Bali w Polsce

Odwiedzających ogród wiosna i latem zadziwia nie tylko fantastyczny widok, jaki rozpościera się z tego miejsca na Pragę i część Starego Miasta. Oszałamiał także zapach kwitnących tu kwiatów. I spokój kontrastujący z panującym na Trakcie Królewskim gwarem.

Inne spojrzenie na miasto

Z ogrodu na tyłach kościoła Św. Anny możemy spojrzeć na miasto z zupełnie nowej perspektywy. Nawet odkrywający to miejsce warszawiacy są tym nowym spojrzeniem zachwyceni. Spacerując ścieżkami wśród kwiatów i pergoli, zobaczymy w pełnej krasie fasadę Zamku Królewskiego z najstarszą jego częścią – czyli wieżą Grodzką. Jest tu także dobrze widoczna słynna rezydencja księcia Józefa Poniatowskiego, czyli pałac Pod Blachą. Dalej zobaczymy most na Pragę i dominujący na tej osi za Wisłą kościół Św. Floriana (taki widok na most możemy mieć tylko z tego miejsca).

  • Z ogrodów rozpościerają się piękne widoki
  • Z ogrodów rozpościerają się piękne widoki
  • Z ogrodów rozpościerają się piękne widoki
[1/3] Z ogrodów rozpościerają się piękne widoki Źródło zdjęć: WP | Marek Piotr Wójcicki

Spoglądając dalej na prawo dojrzymy bryłę Stadionu Narodowego. Widać stąd także fragment tunelu Trasy WZ, plac Zamkowy z górującym nad nim Zygmuntem III Wazą. Także sam kościół Św. Anny wygląda tu zupełnie inaczej. Możemy podziwiać piękne gotyckie prezbiterium i kościelną dzwonnicę, która oglądana z ogrodu wydaje się jeszcze wyższa. W ogrodzie kwitną róże, a wiosną tulipany. Wstęp jest tu bezpłatny, a godziny otwarcia różnią się w zależności od dnia. Można tu przysiąść na ławce i delektować się zapachami i widokiem. Także w zbudowanej na dole ogrodu małej altance, idealnej do spędzenia tu chwili z książką.

Kolumna niezgody

Gdy dojdziecie do końca ogrodu Św. Anny i zbliżycie się do jego dzwonnicy, będziecie mogli dostrzec kolumnę stojącą między kościołem a dzwonnicą właśnie. Na kolumnie znajduje się czworoboczna kapliczka z figurką Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Wzniesiono ją w roku 1643. Rok przed tym, jak w stolicy stanęła Kolumna Zygmunta – najstarszy świecki pomnik Warszawy.

  • Historia kolumny jest ściśle powiązana z historią kolumny Zygmu
  • Historia kolumny jest ściśle powiązana z historią kolumny Zygmu
  • Historia kolumny jest ściśle powiązana z historią kolumny Zygmu
[1/3] Historia kolumny jest ściśle powiązana z historią kolumny Zygmunta Źródło zdjęć: WP | Marek Piotr Wójcicki

Kolumnę przy kościele Św. Anny wzniesiono ponoć w proteście przeciw planom budowy kolumny Zygmunta. Tę ostatnią wzniósł Władysław IV Waza, który chciał w ten sposób uczcić pamięć swego ojca – Zygmunta III. Kolumna miała być pomnikiem cnót królewskich i obrazować świecką i sakralną istotę władzy króla. Nie spodobało się to części społeczeństwa i hierarchów kościelnych. Budowę pomnika osoby świeckiej mieli uznać za próbę przypisania mu cech boskich. Tego typu wywyższenie było dotąd zarezerwowane jedynie dla Chrystusa, Matki Boskiej i świętych. Król postawił jednak na swoim i kolumnę Zygmunta wzniesiono. To dziś jeden z głównych symboli miasta.

Kryształowa perełka

Wychodząc z ogrodu i przechodząc przez klasztorny krużganek, koniecznie spójrzcie w górę. Zachował się tu bowiem prawdziwy skarb. Sklepienie kryształowe z XVI w. W zniszczonej wojnami stolicy, która w znacznej części legła w gruzach, to bardzo cenna pamiątka architektoniczna. Zachowała się niezniszczona. A powstała w roku 1514. Jest to jedyne takie sklepienie w Warszawie. Zachwyca misternym wykonaniem. W słoneczny dzień, przy dobrym świetle będziecie mogli podziwiać fantastyczną grę cieni. Krużganek, w którym zbudowano sklepienie, jest fragmentem dawnego klasztoru bernardynów.

Pierwszych zakonników sprowadziła do Warszawy w 1454 r. księżna Anna, wdowa po księciu Bolesławie III. Wówczas zaczęto budowę klasztoru i przylegającego do niego kościoła. Był to drugi – po krakowskim – klasztor bernardynów w Polsce. Świątynia jest jedną z najstarszych w Warszawie. Łączy w sobie kilka stylów architektonicznych: gotycki, barokowy i klasycystyczny. Przy kościele znajduje się wysoka dzwonnica ufundowana w 1583 r. przez Annę Jagiellonkę, przekształcona i nadbudowana o jedną kondygnację w XIX w. Dziś na jej szczycie znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać panoramę tej części stolicy. Zupełnie inną jednak, niż panorama z tajemniczego ogrodu Św. Anny.

Źródło artykułu: Media Voice

Wybrane dla Ciebie

Polskie miasto coraz większym hitem. Przyciąga Brytyjczyków i Niemców
Polskie miasto coraz większym hitem. Przyciąga Brytyjczyków i Niemców
Dramatyczne chwile w Łebie. Turystka była pijana, jej opiekunka jeszcze bardziej
Dramatyczne chwile w Łebie. Turystka była pijana, jej opiekunka jeszcze bardziej
Zatrważające, co dzieje się w kurortach. "Codziennie co najmniej jedno zgłoszenie"
Zatrważające, co dzieje się w kurortach. "Codziennie co najmniej jedno zgłoszenie"
Zamieszanie na Teneryfie. Wszystkiemu winna kalima i silny wiatr
Zamieszanie na Teneryfie. Wszystkiemu winna kalima i silny wiatr
Szukacie ochłody latem? Są miejsca, gdzie "klimatyzacja" działa bez prądu
Szukacie ochłody latem? Są miejsca, gdzie "klimatyzacja" działa bez prądu
Ulewy we Włoszech. Co z urlopami na czas niżu genueńskiego?
Ulewy we Włoszech. Co z urlopami na czas niżu genueńskiego?
Zaniepokojenie we Francji. 18-latek nie daje znaku życia
Zaniepokojenie we Francji. 18-latek nie daje znaku życia
Ewakuowali turystów i mieszkańców w Indonezji, odwołują loty. "Potężny huk"
Ewakuowali turystów i mieszkańców w Indonezji, odwołują loty. "Potężny huk"
Jeden z najważniejszych zabytków Gdańska. Ogrodzenie szpeci i niepokoi
Jeden z najważniejszych zabytków Gdańska. Ogrodzenie szpeci i niepokoi
Pijany jechał przez Zakopane. Policja nie miała litości
Pijany jechał przez Zakopane. Policja nie miała litości
Wzięli się za oszustów noclegowych. Usuwają nielegalne oferty najmu
Wzięli się za oszustów noclegowych. Usuwają nielegalne oferty najmu
Kolejne pokolenia ich nie zobaczą. "Mogą praktycznie zniknąć"
Kolejne pokolenia ich nie zobaczą. "Mogą praktycznie zniknąć"