WAŻNE
TERAZ

Były ambasador USA w Ukrainie: Teraz to już wojna Donalda Trumpa

Sypią się mandaty na Teneryfie. Turyści przeginają

Po niedawnych protestach ekologów policja Wysp Kanaryjskich rozpoczęła masowe kontrole na terenie Parku Narodowego Teide. Mandaty dla turystów posypały się w mig.

Kontrole na Teide poskutkowały wieloma mandatamiKontrole na Teide poskutkowały wieloma mandatami
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, NaKanarach.pl

Protest w Parku Narodowym Teide odbył się 7 czerwca. Wszystko przez turystów, którzy nie szanują parku i najwyższego szczytu Hiszpanii - Teide.

"Wolna amerykanka" na Teide

Ekolodzy narzekali m.in. na działalność nielicencjonowanych przewodników i wycieczek, przejazdy quadów, turystów poruszających się poza wyznaczonymi szlakami, pojazdy zaparkowane na dziko, nieautoryzowany dostęp do szczytu, brak wystarczającej liczby strażników środowiskowych, nieograniczony wjazd turystów i nielegalne biwaki oraz imprezy sportowe. Lista była naprawdę długa. Ale nie ma się co dziwić.

Turyści w minionych latach naprawdę przesadzali. Głośno było o wyścigach rowerowych na terenie parku czy biwakujących i rozpalających ogniska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tam zjeżdżają tłumy turystów. Atrakcji nie brakuje

Po tym proteście policja przeprowadziła zmasowane kontrole na terenie Parku Narodowego Teide. Funkcjonariusze wystawili prawie 20 mandatów tylko w ciągu jednego weekendu na leśnych szlakach i w rezerwaci przyrody na wschodniej stronie wyspy.

Kontrola skupiła się na kluczowych strefach ochrony, w tym Las Lagunetas, Las Palomas i rozległym La Corona Forestal. Obszary te są chronione na mocy przepisów regionalnych i odgrywają kluczową rolę w zachowaniu bioróżnorodności wyspy.

Najczęstsze wykroczenia dotyczyły m.in jazdy motocyklami, quadami, skuterami i rowerami po niedozwolonych ścieżkach. Zdaniem władz wyspy, ta praktyka zagraża bezpieczeństwu publicznemu spacerujących osób oraz powoduje znaczne szkody w środowisku naturalnym.

Funkcjonariusze zaapelowali też o przestrzeganie oznakowania i zakazu wjazdu dla pojazdów na obszarach chronionych.

Limity na Teide

Zgodnie z nowymi regulacjami wprowadzonymi pod koniec 2024 r., każdego dnia na szczyt może obecnie wejść 300 osób w trzech przedziałach czasowych w godzinach: od 9 do 16, od 16 do północy i od północy do godz. 9.

Trasa parku narodowego jest obecnie patrolowana 24 godziny na dobę, 365 dni w roku. Turyści muszą rejestrować się za pośrednictwem aplikacji Tenerife ON.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie