Islandia. Wszystko, co może cię zabić na najpiękniejszej wyspie świata
Islandia to z pewnością jeden z najbezpieczniejszych krajów świata, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę popełnianych przestępstw. Jednak oceniając poziom innego rodzaju zagrożeń, nie ocenimy jej tak samo. Islandia to kraina tyleż uwodząca, co zdradliwa. Jeden zły ruch albo jedna niespodziewana sytuacja może kosztować człowieka zdrowie, a nawet życie.
Cała okolica wyglądała, jakby ją zasypał jakiś pył. Nie było to jednak nic innego tylko najnormalniejszy w świecie deszcz. W Vík — najbardziej deszczowej miejscowości wyspy — trudno bowiem dojrzeć słońce. Wielu podróżnych przybywających do tego malowniczego kraju z podobną trudnością dostrzega czyhające tu na nich zagrożenia. Islandia to wprawdzie kraina niczym z baśni, jednak bardzo szybko bajka potrafi zmienić się tutaj w dramat. Aby uniknąć totalnego thrillera potrzeba nam jednego — wiedzy o tym, na co mamy być gotowi.
Chociaż Islandia jest wyspą wulkaniczną, nie trzeba specjalnie obawiać się trzęsień ziemi ani erupcji wulkanów. Bezpośrednio w ich wyniku nikt nigdy nie został poważnie ranny. To w zasadzie jedyna rzecz, której nie trzeba się bać na Islandii. Ta piękna kraina pełna jest po prostu prozaicznych niebezpieczeństw, które czyhają na odwiedzających podczas turystycznego eksplorowania tej wspaniałej wyspy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
O czym warto pamiętać, podróżując po Islandii?
Co roku islandzkie służby ratunkowe są wzywane od 1,2 do 1,3 tys. razy, aby ratować osoby, które stały się ofiarami żywiołów. Ludzie utykają na lodowcach, gubią się na wyżynach, łapani są przez niespodziewane burze. Potęga natury dopada ich w najmniej spodziewanych miejscach i — oczywiście — w najmniej spodziewanym czasie. Na słynnej plaży Reynisfjara trzeba uważać na fale, które porywają ludzi do oceanu, a nad wodospadem Gullfoss na śnieg i lód na skraju przepaści. Jeden zły ruch grozi upadkiem w odmęty wody. Niezwykle porywisty wiatr może z kolei wyrwać drzwi w źle zaparkowanym samochodzie, jeśli w złym momencie postanowimy je otworzyć. I to akurat jest klasyka turystycznych doświadczeń na Islandii.
W większości przypadków działający telefon komórkowy wyciąga człowieka z tarapatów. Numer 112 warto zapisać, podobnie jak wykupić pakiet danych i roaming oraz wyposażyć się dobry powerbank. Wszystko to sprawi, że nawet w przypadku przeciwności losu będziecie mogli zadzwonić po pomoc. Chociaż na Islandii istnieje wiele niebezpieczeństw, największym i najważniejszym z nich jest brak świadomości.
Co może dać nam w kość albo uprzykrzyć podróż? O czym powinniśmy wiedzieć, aby nie uprzykrzyć sobie pobytu na tej jednej z najpiękniejszych wysp świata?
Potęga islandzkiej natury
Ludzie nie doceniają tego, czym się zachwycają. Spoglądają na majestatyczne skały, nieziemskie plaże i rozbijające się o nie fale. W poszukiwaniu idealnych wspomnień uwiecznionych na zdjęciach i filmach ryzykują zdrowie i życie, zachowując się nieostrożnie a czasami zupełnie bezsensownie.
W lutym 2016 roku pewien 40-letni Chińczyk stał na szczycie skały przy słynnej Czarnej Plaży, gdy wielka fala wyrzuciła go do oceanu. Rodzina, która była tam z nim, nie była w stanie go uratować. Utonął. Zginęła też 75-letnia kobieta ze Stanów Zjednoczonych. W 2007 roku także została złapana przez falę. Trzech ludzi skoczyło, by spróbować ją uratować, ale nie mogli nic zrobić. W styczniu 2017 roku Niemka po pięćdziesiątce została złapana przez falę i kilka godzin później wyrzucona na brzeg. Po Islandii podróżowała z mężem i dwójką dzieci. Wszystkie te zdarzenia miały miejsce w ładne, słoneczne i pogodne dni. Można sobie wyobrazić, jakie fale atakują wybrzeże w środku zimy, kiedy bywa sztormowo i pada śnieg.
Podobnie w piękny, słoneczny dzień, potrafi zachwycić lodowa zatoka w Jokulsarlon. Zdawałoby się, że znaki zabraniające chodzenia po wielkich bryłach lodu spływających w kierunku oceanu oraz ostrzeżenia lokalnych przewodników wystarczą, aby powstrzymać ludzi od robienia tego, czego robić nie powinni. Niekoniecznie. W pogoni za świetnymi ujęciami niejeden turysta rozpoczął swoją podróż na kawałku kry w kierunku oceanu.
Czasem słońce, czasem deszcz. Czasem lato, czasem zima
Na Islandii jest takie powiedzenie: "Jeśli nie podoba ci się pogoda, poczekaj pięć minut". Islandia to kraj o bardzo zmiennych warunkach pogodowych. Może być bardzo zimno, wietrznie i deszczowo, szczególnie w miesiącach zimowych. Upewnij się, że masz odpowiednią odzież i obuwie, aby zapewnić sobie komfort i bezpieczeństwo podczas podróży — mówią wszystkie poradniki.
Każdy, kto podróżował po wyspie, wie, jak bardzo islandzka pogoda może być nieprzewidywalna i niebezpieczna, szczególnie w górach i na pustynnych obszarach położonych na wyżynach. Na Islandii w ciągu jednej dobry można doświadczyć silnych wiatrów, burz, gradu, śnieżyc i opadów deszczu, po czym na chwile wychodzi nieziemsko piękne słońce i błękitne niebo.
Niech nie zmylą was malownicze, spokojne i wąskie drogi
Upewnij się, że masz odpowiednie umiejętności jazdy, a twoje auto jest sprawne — uczą nas wszelkie przewodniki po wyspie. Coś tak prozaicznego, jak jazda samochodem, na Islandii nabiera zupełnie nowego wymiaru.
W kraju obowiązuje ruch prawostronny, a drogi są głównie asfaltowe i dobrze utrzymane. Jednak na niektórych odcinkach mogą być wąskie i kręte, a w okresie zimowym zaśnieżone i oblodzone, więc kierowcy powinni zachować ostrożność i dostosować prędkość do panujących warunków. W Islandii obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/godz. w terenie zabudowanym i 80 km/godz. poza nim. Należy też pamiętać, że jazda poza wyznaczonymi drogami jest nielegalna.
Na wyspie jest wiele charakterystycznych, jednopasmowych mostów. Warto mieć się na baczności wjeżdżając na nie, gdyż często właśnie w tych wąskich gardłach przytrafiają się stłuczki i poważniejsze wypadki.
Niebezpieczne są także mocne opady deszczu, których efektem jest zalewanie dróg. Dlatego ważne jest, aby być przygotowanym na różne warunki pogodowe i zachować ostrożność podczas podróży po Islandii. Dobre umiejętności kierowania pojazdami są także czymś, co przydaje się w takich chwilach, dlatego w przypadku niepewności warto albo zawrócić, albo spokojnie poczekać na uspokojenie się warunków pogodowych.
Woda i geotermia. Potęga sił z wnętrza ziemi
Islandia jest krainą bogatą w energię geotermalną. To, co ukryte pod ziemią, dosłownie buzuje i szuka jakiegokolwiek ujścia na powierzchnię. Dlatego też na wyspie jest mnóstwo gorących źródeł, gejzerów oraz wulkanów.
Niektóre z tych miejsc poza tym, że zachwycą nas swoim pięknem, mogą być także niebezpieczne, dlatego warto zachować ostrożność i przestrzegać znaków ostrzegawczych oraz unikać chodzenia po nieznanych terenach. W punktach geotermicznych na Islandii mogą wystąpić różne rodzaje wypadków — m.in. oparzenia, skaleczenia czy upadki.
W niektórych obszarach wyspy występują również trzęsienia ziemi. Na pierwszy rzut oka wszystko wokół nas może wyglądać solidnie — masywne góry rozciągające się tak daleko, jak sięga wzrok, uspokajają. Jednak ziemia może się przesuwać dosłownie pod stopami. Dosłownie, gdyż Islandia leży na szczycie dwóch płyt tektonicznych, które nacierają na siebie.
Islandia to także kraina wielu rzek, jezior i fiordów, które mogą być niebezpieczne dla osób, które nie są doświadczonymi żeglarzami lub pływakami. Upewnij się, że masz odpowiedni sprzęt i umiejętności, jeśli planujesz uprawiać tego rodzaju aktywności.
Autor: Marcin Wesołowski, www.wesolowski.co