Setki osób ustawiają się w kolejce. Fenomen w Gdańsku

Zainteresowanie najnowszą wystawą w Pałacu Opatów przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Aby zobaczyć ekspozycję grafik japońskiego artysty, którą otwarto 1 marca br., nierzadko ustawiają się ogromne kolejki chętnych. Ostatnio w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia pokazujące gigantyczny sznur ludzi przed wejściem. Udostępniło je Muzeum Narodowe, samo lekko zaskoczone sukcesem ekspozycji.

Co sprawia, że ten mało znany szerszej publiczności twórca cieszy się tak wielką popularnością wśród polskich amatorów sztuki?

Masaaki Ohya, bo o nim mowa, to japoński grafik, którego prace można oglądać od ponad miesiąca na wystawie "tajemnice natury" w Oddziale Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego w Gdańsku. Mieści się ono w Pałacu Opatów na terenie Parku Oliwskiego.

Jak informuje Muzeum Narodowe, na ekspozycję trafiło 70 jego prac, które powstały w ostatnich dwudziestu latach.

"Cztery cykle ukazują dominujące w twórczości artysty toposy: naturę, a także cykl życia i śmierci – ludzi, zwierząt i roślin. Wieczny cykl narodzin oraz powolny, lecz nieunikniony upływ czasu to stałe tematy jego zainteresowań. Masaaki Ohya wierzy, że każde życie we wszechświecie ma swoje przeznaczenie, którego jednak nie znamy – to tajemnica każdej istoty: człowieka, zwierzęcia czy rośliny" - czytamy na stronie wystawy.

Nad fenomenem popularności ekspozycji zastanawiał się ostatnio lokalny "Dziennik Bałtycki", którego dziennikarze o komentarz poprosili kuratora wystawy, Wojciecha Zmorzyńskiego.

- Grafika nie jest tak popularna jak malarstwo (...) grafika jest hermetyczna, ale w ostatnich latach obserwuję wielki głód społeczeństwa na odwiedzanie muzeów, na sztukę - powiedział.

Ohya ujmuje odbiorców swoimi wnikliwymi obserwacjami natury, a jego grafiki pokazują zmienność przyrody w nieco abstrakcyjny sposób. Artysta tworzy prace metodą wklęsłodruku (akwaforta, akwatinta, mezzotinta, sucha igła), czerpiąc inspiracje z naturalnych form, kształtów i zjawisk.

Jak napisała dr hab. Anna Król w katalogu wystawy, "japoński artysta posiadł niezwykłą umiejętność konstruowania tajemniczych światów, a czyni to, posługując się czernią i bielą, wyrafinowanymi, syntetycznymi, niekiedy wręcz stenograficznymi formami inspirowanymi naturą. Stworzył własny, oryginalny język form plastycznych. Zapewne dlatego jego grafiki mają niezwykłą moc przykuwania naszej uwagi".

Wystawa "Tajemnice natury" trwa do 25 maja br. i jest dostępna od wtorku do niedzieli w godz. 10-17. Bilety wstępu kosztują 20 zł (normalny) i 12 zł (ulgowy). Dzieci i młodzież w wieku od 7. do 26. roku życia wchodzą za złotówkę.

Źródło: Muzeum Narodowe w Gdańsku, Dziennik Bałtycki