Skandaliczne zachowanie turystów na Bali. "Zrobiliście nam fatalną reklamę"

"Obrzydliwy wybryk turystów z Australii" – tak brzmiały nagłówki w największych indonezyjskich mediach w ostatnich dniach kwietnia. Mowa o grupce mężczyzn z najmniejszego kontynentu, którym za bardzo udzielił się wakacyjny klimat na jednej z najbardziej rajskich wysp świata – należącej do Indonezji Bali.

Pięciu młodych Australijczyków, będących prawdopodobnie pod wpływem alkoholu, bez skrępowania oddawało mocz w miejscach publicznych, niszczyło cudze mienie, skandalicznie zachowywało się w autobusie, obrażało miejscowych, a na końcu biegało nago ulicami.

Filmik przedstawiający tę sytuację został nagrany przez jednego z balijskich przewodników, a następnie przesłany jednej ze stacji telewizyjnych. Temat, który został szybko podchwycony przez lokalne media, oburzył indonezyjską społeczność. Suchej nitki na swoich obywatelach nie pozostawiła także australijska prasa. "Zrobiliście nam fatalną reklamę", "powinno się im dożywotnio zabrać paszporty", "haniebne zachowanie, ze wstydu mam ochotę schować głowę w piasek" – to tylko jedne z wielu komentarzy, jakie pojawiły się pod postem opublikowanym na Facebooku przez portal news.com.au.

I choć zachowanie mężczyzn jest postrzegane przez Indonezyjczyków jako "głęboko lekceważące", urlopowicze prawdopodobnie unikną kary. Turystyka w przypadku tego kraju, a zwłaszcza wyspy Bali, ma decydujące znaczenie dla gospodarki. Mieszkańcy nie chcą być postrzegani jako niechętni gościom z różnych zakątków świata, ponieważ mogłoby to negatywnie wpłynąć na liczbę przyjezdnych.

Podobny przypadek, choć w zdecydowanie w lżejszej formie, miał miejsce na początku kwietnia w Krakowie. Jednak bohaterami incydentu byli nie Australijczycy, a kilku mieszkańców Wielkiej Brytanii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl