Smocza Jama na Wawelu. W przeszłości pełniła rolę nawet domu publicznego
Zwiedzając krakowski Wawel, warto poznać podziemną Smoczą Jamę. Dzięki legendzie o smoku wawelskim, jaskinia ta jest znana niemal każdemu Polakowi. Jaka kryje się za nią historia?
07.08.2017 | aktual.: 07.08.2017 19:00
Wzgórze wawelskie to nie tylko zamek. To także liczne jaskinie krasowe, powstałe w epoce lodowcowej, w tym Nietoperzowa, Ciemna, Łokietka czy Smocza Jama. Ta ostatnia wyróżnia się na tle innych, ponieważ jako jedyna, przez ponad 600 lat, była wykorzystywana przez ludzi.
Według kronik, w 1565 r. Zygmunt II August kazał ją zamurować, ponieważ była zamieszkiwana przez bezdomnych i złodziejaszków. W kolejnych latach zdecydowano się otworzyć główne wejście i zaadaptować wnętrze na karczmę. W dwóch komorach znajdowały się sala biesiadna oraz magazyn. Natomiast w XVI i XVII w. jaskinia pełniła funkcję domu publicznego.
W XVIII w. interes trzeba było zamknąć. Nie było to spowodowane brakiem klienteli, a decyzją o ufortyfikowaniu Wawelu. Zamurowano dolne wejście, jednak w dalszym ciągu pozostały dwa otwory w stropie. To właśnie przez jeden z nich w 1829 r. wszedł do środka historyk i archeolog Ambroży Grabowski. Później wejścia znów zamurowano, by w końcu w 1918 r. Smoczą Jamę udostępnić turystom.
Do 1974 r. uważano, że składa się ona z trzech komór, z których największa ma 25 m długości i 10 m wysokości. Podczas prac konserwacyjnych odkryto, że za ścianą znajduje się jej dalszy ciąg. Przebito ją, a badaczom ukazał się boczny tunel o długości 160 m, który prowadzi w głąb wawelskiego wzgórza. Ze względu na wąskie przejścia, błoto i wodę, nie udostępniono trasy turystom.
W całej jamie występuje tzw. mokry strop, z którego kapie "deszcz jaskiniowy". To przesiąkająca woda gruntowa, która dopływa z kilku źródeł, w tym z Wisły - dno jaskini leży zaledwie metr powyżej średniego poziomu rzeki. Co ciekawe, badania pokazały, że skład wody w Smoczej Jamie jest bardzo zróżnicowany, w zależności od miejsca, z którego została pobrana.
Dziś główna trasa turystyczna w jaskini ma długość 82 m. Rozpoczyna się ona na terenie zamku na Wawelu i prowadzi do niej 137 krętych stopni. Wyjście prowadzi wprost na imponująca rzeźbę smoka ziejącego ogniem. Dzieło Bronisława Chromego stoi w tym miejscu od 1972 r. Mało kto wie, że Smocza Jama to jedyna tego typu atrakcja turystyczna dostępna w tak dużym mieście Europy.